Denzel Dumfries w sobotnie popołudnie zdecydowanie był najlepszym zawodnikiem reprezentacji Holandii. Wahadłowy Interu Mediolan zanotował dwie asysty i bramkę, a oprócz tego wiele ważnych interwencji. Louis van Gaal podczas konferencji prasowej po meczu przyznał, że dał zawodnikowi wielkiego, tłustego całusa.
- Holandia wygrała w 1/8 finału mundialu 3:1 z USA
- Najlepszym zawodnikiem Oranje w tym meczu był Denzel Dumfries
- Selekcjoner Holendrów zdradził, że znalazł wyjątkowy sposób na zmotywowanie zawodnika
Selekcjoner Holandii docenił postawę Denzela Dumfriesa
Holendrzy jako pierwsza drużyna wywalczyli sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata w Katarze. Oranje w sobotę byli wyraźnie lepsi od Amerykanów, których po niewielkich problemach pokonali 3:1. Zdecydowanym bohaterem spotkania został Denzel Dumfries, który w meczu zanotował dwie asysty, bramkę i wiele ważnych interwencji.
Na konferencji prasowej po meczu panowała świetna atmosfera. Louis van Gaal z uśmiechem na ustach zdradził dziennikarzom, że przed starciem z Amerykanami postarał się zmotywować obrońcę w nietypowy sposób.
– Wczoraj dałem mu wielkiego tłustego całusa i teraz zamierzam dać mu kolejnego. O proszę… – stwierdził selekcjoner Holendrów, po czym ucałował defensora.
– Naszym planem na to spotkanie było kreowanie wolnych przestrzeni na boisku i to nam się udało. Każda kolejna bramka była piękniejsza od poprzedniej. Obejrzeliśmy wiele świetnych goli. Przy ostatnim, lewy obrońca obsłużył podaniem prawego obrońcę, to coś niesamowitego – dodał Holender.
Przeczytaj też: Holendrzy już w ćwierćfinale. Z kim zagrają w kolejnej fazie?
Komentarze