Międzynarodowa federacja piłkarska przyjrzy się Nusretowi Goekce, który nie wiadomo, w jaki sposób uzyskał wstęp na murawę Lusail Stadium po zakończeniu finału mistrzostw świata.
- Kibice są oburzeni zachowaniem tureckiego restauratora
- “Salt Bae” w nachalny sposób prosił argentyńskich zawodników o zdjęcia
- Jak się teraz okazuje, nie wiadomo, czy 39-latek w ogóle miał zgodę na wejście na murawę
FIFA przyjrzy się kucharzowi-celebrycie
W mediach społecznościowych w ostatnich dniach spadła fala słusznej krytyki na tureckiego restauratora Nusreta Goekce znanego jako “Salt Bae”, który w nachalny sposób prosił piłkarzy reprezentacji Argentyny o zdjęcia zaraz po ostatnim gwizdku finału mundialu w Katarze. Kucharz-celebryta był na płycie stadionu, choć nie wiadomo, czy w ogóle miał na to oficjalną zgodę.
– FIFA bada sprawę i jest w trakcie ustalania, w jaki sposób niektóre osoby uzyskały nieautoryzowany wstęp na murawę po zakończeniu meczu finałowego. Podejmiemy odpowiednie działania, aby wyjaśnić tę kwestię – powiedział rzecznik prasowy międzynarodowej organizacji piłkarskiej.
Nusret Goekce to 39-letni turecki kucharz-celebryta, który ma sieć swoich restauracji. “Salt Bae” jest znany ze specyficznego solenia mięsa, a jego lokale odwiedzają celebryci. Na tureckiego restauratora spadła wielka fala słusznej krytyki po niekulturalnym zachowaniu 39-latka podczas ceremonii zamknięcia mundialu. Całą sytuacją wyraźnie zażenowany był m.in. Leo Messi.
Co więcej, osoby nieuprawnione nie powinny trzymać w rękach złotego pucharu oraz medalu za wygranie MŚ, co jest zapisane w specjalnym kodeksie FIFA. Nusret Goekce złamał te zasady.
Przypomnijmy, że nowym mistrzem świata została Argentyna, która w serii rzutów karnych okazała się lepsza od Francji. Po dogrywce na tablicy wyników mieliśmy wynik 3:3.
- Czytaj więcej:
Komentarze