Eden Hazard może liczyć na wsparcie selekcjonera reprezentacji Belgii. Roberto Martinez po raz kolejny stanął w obronie skrzydłowego i zaznaczył, dlaczego zabierze go na mistrzostwa świata w Katarze.
- Eden Hazard nie gra w Realu, ale pojedzie na mundial w Katarze
- Roberto Martinez po raz kolejny stanął w obronie skrzydłowego
- Według selekcjonera reprezentacji Belgii krytyka jego dyspozycji fizycznej nie ma sensu
“Urodził się, by grać w piłkę nożną”
Eden Hazard przeżywa trudne chwile w Realu Madryt. Nie znajduje on uznania w oczach Carlo Ancelottiego, a ponadto co chwile trapią go problemy zdrowotne. W obecnym sezonie zaledwie sześć razy pojawił się na boisku, grając łącznie przez 229 minut.
Dyspozycja skrzydłowego nie jest problemem dla selekcjonera reprezentacji Belgii, który zamierza powołać go na mistrzostwa świata w Katarze. Roberto Martinez po raz kolejny stanął w obronie swojego zawodnika i stwierdził, że krytyka jego dyspozycji fizycznej jest nie na miejscu.
– Eden Hazard może mieć złe mecze i może mieć momenty, kiedy nie znajduje się w swojej najlepszej dyspozycji. Ludzie mówią, że to z powodu jego budowy ciała, że ma za dużo tkanki tłuszczowej. Cóż, on ma tę samą tkankę tłuszczową, kiedy robi różnicę. Musicie zrozumieć, że to gracz oparty na talencie, a nie gracz oparty na fizyczności, którą wnosi do gry.
– Jeśli nie gra dobrze, wtedy łatwym komentarzem, leniwym komentarzem jest to, że nie jest tak szczupły lub atletyczny jak powinien być. Myślę, że to nieistotny komentarz i postrzegam to jako leniwy komentarz. Eden może mieć dobre i złe mecze, ale zawsze ma taką samą sylwetkę – mówi Martinez.
Selekcjoner znów opowiedział o powodach, dla których Hazard pojedzie na mundial. Przyznał, że ma on pozytywny wpływ na zespół również poza boiskiem.
– On jest tak utalentowany. Urodził się, by grać w piłkę nożną. Myślę, że jest jednym z tych ludzi, u których od razu widać, że dla niego to nie jest praca, to nie jest obowiązek czy coś, co musi wypracować w pocie czoła, by zrobić różnicę. On ma ten naturalny talent. Ma też tę wspaniałą ludzką cechę, rozświetla pomieszczenie, gdy do niego wchodzi – przekonuje.
Zobacz również: Nowa pozycja Krychowiaka? Michniewicz reaguje na problemy kadrowe
Komentarze