Reprezentacja Portugalii pokonała wynikiem 3:2 Ghanę w spotkaniu w ramach 1. kolejki fazy grupowej mistrzostw świata. Historyczny rekord podczas tego meczu pobił Cristiano Ronaldo.
- Portugalczycy lepsi od Ghańczyków
- Cristiano Ronaldo wpisał się do historii
- CR7 zdobył gola na piątym mundialu
Reprezentacja Portugalii liderem grupy H
Portugalczycy byli zdecydowanym faworytem w meczu z Ghańczykami, ale wcale nie mieli w tym pojedynku łatwej przeprawy. Podopieczni Fernando Santosa ostatecznie wygrali z niżej notowanym rywalem, lecz musieli sobie wyszarpać to zwycięstwo.
W 10. minucie spotkania Portugalii z Ghaną niezłą okazję miał Cristiano Ronaldo. Legendarnego napastnika zatrzymał jednak bramkarz ghańskiej drużyny Lawrence Ati-Zigi. Trzy minuty później CR7 spróbował po raz kolejny – oddał strzał z głowy i był bliski zapewnienia prowadzenia swojemu zespołowi. W 31. minucie były już zawodnik Manchesteru United zdobył nawet gola, ale wcześniej według arbitra, sfaulował swojego rywala, dlatego sędzia nie uznał tej bramki. W pierwszej połowie nie byliśmy świadkami innych godnych odnotowania sytuacji.
- Sprawdź: Tabele MŚ 2022 – grupa H
Reprezentacja Ghany w drugiej połowie meczu wyglądała trochę lepiej. W 55. minucie groźnym uderzeniem popisał się Mohammed Kudus, ale jego strzał powędrował obok prawego słupka. W 63. minucie w polu karnym faulowany był Cristiano Ronaldo i arbiter wskazał na jedenasty metr pomimo protestów ghańskich zawodników. CR7 pewnie wykorzystał jedenastkę i tym samym przeszedł do historii jako pierwszy piłkarz, który strzelił gola na pięciu różnych mundialach.
W 72. minucie Mohammed Kudus znowu postraszył Diogo Costę, ale bez powodzenia. Minutę później Ghana dopięła jednak swego, a do siatki trafił Andre Ayew. Następnie afrykańska drużyna trochę za bardzo się otworzyła, ponieważ chciała zgarnąć pełną pulę. To szybko się zemściło – najpierw bramkę na 2:1 zdobył Joao Felix, a za chwilę wynik meczu na 3:1 podwyższył Rafael Leao, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych.
Ghana się nie poddawała i w 89. minucie gola kontaktowego strzelił Osman Bukari. To jednak nie wystarczyło do zdobycia choćby punktu, bowiem rezultat spotkania już się nie zmienił, chociaż w 99. minucie poważny błąd popełnił Diogo Costa. Podopieczni Otto Addo nie wykorzystali tej szansy. Ekipa Fernando Santosa ostatecznie wygrała z niżej notowanym rywalem i tym samym jest liderem tabeli grupy H. Portugalia – Ghana 3:2.
Komentarze