Polska awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata!

Polska - Argentyna
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Polska - Argentyna

Reprezentacja Polski awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata! Biało-Czerwoni przegrali z Argentyną 0:2 w meczu 3. kolejki fazy grupowej. Gole dla Albicelestes zdobywali MacAllister oraz Alvarez. Wynik meczu Arabii Saudyjskiej z Meksykiem sprawił, że to nasza reprezentacja zagra w fazie pucharowej mundialu.

Wojciech Szczęsny bohaterem. Znów obronił karnego.

Czesław Michniewicz zaskoczył przed spotkaniem. W wyjściowej jedenastce znalazł się Karol Świderski, który zastąpił grającego przeciwko Arabii Saudyjskiej Arkadiusza Milika. Była to jedyna zmiana w porównaniu do poprzedniego meczu Polaków na mundialu. Argentyńczycy dokonali aż czterech zmian w porównaniu do meczu z Meksykiem.

Mecz od pierwszej minuty był dość otwarty. W pierwszym fragmencie spotkania i Polska, i Argentyna miała swoje sytuacje w polu karnym rywala, choć oczywiście to Albicelestes dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednak wraz z upływem czasu przewaga Argentyny zaczęła narastać. Mimo to dobrze zorganizowana defensywa reprezentacji Polski skutecznie odpierała ataki rywala. Biało-Czerwoni również od czasu do czasu próbowali wyjść z piłką z własnej połowy, ale nie przynosiło to skutku.

Polska nie zawsze jednak cofała się do głębokiej defensywy. Momentami Biało – Czerwoni już na połowie Argentyńczyków próbowali przeszkadzać im w rozegraniu piłki.

W 28. minucie spotkania Polska mogła mówić o sporym szczęściu. Argentyńczycy nie wykorzystali znakomitej sytuacji. Jakub Kiwior wybijał piłkę zmierzającą do pustej bramki. Chwilę później Di Maria mógł zaskoczyć Szczęsnego bezpośrednim uderzeniem z rzutu rożnego, ale polski bramkarz w porę interweniował.

W 36. minucie Wojciech Szczęsny podczas interwencji uderzył Leo Messiego. Arbiter po obejrzeniu sytuacji na monitorze VAR zdecydował się podyktować rzut karny. Do futbolówki podszedł sam poszkodowany, ale bramkarz Juventusu fantastycznie wybronił strzał Argentyńczyka.

Ostatni kwadrans to już pełna dominacja Argentyny. Polska miała spore problemy z wymienieniem kilku podań i była przez większość czasu zamknięta w okolicach własnego pola karnego. Bohaterem Biało-Czerwonych był niewątpliwie Wojciech Szczęsny, który oprócz rzutu karnego kilkukrotnie zatrzymywał strzały Argentyńczyków.

Show Argentyńczyków po przerwie

Przed rozpoczęciem drugiej połowy Czesław Michniewicz zdecydował się na dwie zmiany. Skóraś zastąpił Świderskiego, a Kamiński za Frankowskiego.

Niestety. Już w 46. minucie pozostawiony bez opieki w polu karnym Mac Allister dał prowadzenie Argentynie. Polacy szybko próbowali odpowiedzieć, ale strzał Glika po dośrodkowaniu z rzutu wolnego minął bramkę Argentyńczyków.

Pierwszy kwadrans drugiej części gry przebiegł pod dyktando Argentyny, która w pełni przejęła kontrolę na boisku. Polskę było stać jedynie na jeden wypad w okolice pola karnego rywali. Biało – Czerwoni mieli też coraz większe problemy w defensywie.

W 68. minucie Argentyna potwierdziła swoją dominację zdobywając kolejnego gola. Tym razem bardzo ładnym uderzeniem Alvarez nie dał żadnych szans Szczęsnemu.

Wraz z kolejnymi minutami przewaga Argentyny jeszcze bardziej się uwidoczniła. Różnica klas obu zespołów była aż nadto widoczna. Polacy w żaden sposób nie potrafili w drugiej części spotkania zagrozić rywalom. Ostatecznie Biało – Czerwoni przegrali 0:2. ale jest to szczęśliwa porażka, bowiem wynik meczu Arabia Saudyjska – Meksyk sprawił, że nasz zespół zagra w fazie pucharowej mundialu!

Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w grupie C. W 1/8 finału zmierzy się z Francją. Ten mecz odbędzie się w niedzielę 4 grudnia o godzinie 16:00.

Komentarze