W sobotę reprezentacja Polski nie tylko będzie musiała poradzić sobie z dobrze przygotowaną do mundialu Arabią Saudyjską, ale także z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Jak informuje Krzysztof Stanowski w Katarze panuje piekielny upał.
- Polska gra z Arabią o być albo nie być na mundialu
- W Katarze panują trudne warunki atmosferyczne
- Początek meczu o godzinie 14:00
Wysokie temperatury będą sprzyjać Saudyjczykom
Polska musi wygrać z Arabią Saudyjską, aby mieć szansę na awans do 1/8 finału. Sobotnie spotkanie może jednak okazać się trudne dla naszych kadrowiczów także ze względu na upał panujący w Katarze.
– Dzisiaj w Doha gorąco jak w piekle. Dopiero 9 rano, a już trudno przejść 100 metrów w słońcu. Zupełnie co innego niż w dniu meczu z Meksykiem. Oby klimatyzacja na stadionie naprawdę działała – napisał na portalu Twitter Krzysztof Stanowski.
Średnia temperatura panująca w listopadzie w Katarze to 29 stopni Celsjusza, dlatego część spotkań rozgrywana jest w dużym upale. Podobnie będzie dziś podczas meczu Polski z Arabią Saudyjską. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00 lokalnego czasu (14:00 czasu polskiego), czyli tuż przed zachodem słońca. Nie przyzwyczajeni do tak wysokich temperatur Polacy mogą mieć dodatkowe trudności z tego powodu.
Na pewno w bardziej komfortowej sytuacji z tego względu znajdują się zawodnicy Arabii Saudyjskiej. Choć część z nich gra między innymi w Europie to i tak jest znacznie lepiej przystosowana do klimatu panującego w Katarze.
Zobacz także: Piszczek: chciałbym, aby Polska rozgrywała piłkę
Komentarze