MŚ 2022. Problem Meksyku z napastnikami

Raul Jimenez
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Raul Jimenez

Na niespełna tydzień przed meczem z Polakami, selekcjoner reprezentacji Meksyku wciąż nie wytypował podstawowego napastnika swej drużyny. W grze o to miano jest czterech graczy, ale żaden z nich nie może w pełni przekonywać swoją dyspozycją.

  • Meksyk już we wtorek rozpocznie zmagania podczas Mistrzostw Świata w Katarze meczem z reprezentacją Polski
  • Tata Martino ma do dyspozycji czterech napastników
  • Każdy z nich ma jednak swoje problemy i nie może w pełni przekonać do siebie trenera

Jimenez bez rytmu meczowego czy strzelający regularnie Martin?

Reprezentacja Meksyku będzie pierwszym przeciwnikiem Biało-czerwonych podczas nadchodzących Mistrzostw Świata w Katarze. Obecnie kadrę tę dzielą wewnętrzne problemy, ale i ma problem z formą stricte boiskową. Selekcjoner Tata Martino powołał czterech nominalnych napastników, ale żaden z nich nie przekonuje na tyle, by zagwarantować sobie murowane miejsce w wyjściowym składzie.

Na poprzednim mundialu prym wiódł Javier Hernandez, ale weteran tym razem nie otrzymał powołania. W jego miejsce w teorii powinien wejść Raul Jimenez. W swej najlepszej formie to wyróżniający się napastnik Premier League. Jednakże, cierpi na uraz pachwiny. W jego wyniku rozegrał w tym sezonie zaledwie trzy spotkania i brakuje mu rytmu meczowego.

Kolejnym kandydatem jest naturalizowany Argentyńczyk, Rogelio Funes Mori. Ma za sobą niezbyt udany sezon w barwach meksykańskiego Monterrey. Strzelił w nim zaledwie pięć bramek w 13 meczach. Od swoich pierwszych spotkań w barwach narodowych Funes Mori jest krytykowany za nieskuteczność, ale hiszpańska Marca uważa, że to właśnie on jest faworytem do rozpoczęcia meczu przeciwko Polakom w wyjściowym składzie.

W najwyższej dyspozycji znajduje się Henry Martin. W barwach Club America rozegrał udany sezon w lidze Apertura, kończąc go jako wicekról strzelców. Łącznie strzelił 13 bramek w minionym sezonie. Ma też na koncie już 26 meczów i sześć goli w kadrze narodowej.

Bez większych szans na grę pozostaje zaś Alexis Vega. W 17 ligowych meczach strzelił zaledwie trzy bramki i jest uznawany zaledwie za opcję rezerwową.

Meksyk zmierzy się z Polską już we wtorek, 22 listopada. Mecz odbędzie się na Stadium 974 w Dosze. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 17:00.

Zobacz też: Francuska gwiazda wypada z mundialu. Wytypowano zastępcę.

Komentarze