Modrić, Gonda, Gavi i Courtois? Wybierz piłkarza dnia

Czwarty dzień mistrzostw świata w Katarze był niezwykle ciekawy. Nie zabrakło w niej niespodzianki, ale był tez mecz z gradem goli. Kilku zawodników wyróżniło się udanymi występami. Kto zapracował na miano piłkarza dnia?

• Pod znakiem niespodzianki z udziałem Niemców i pogromu w wykonaniu Hiszpanii przeiegły środowe mecze mundiali
• Udane występy zaliczyły Japonia i Kanada, ale efekty gry obu teamów były różne
• Wybierz piłkarza dnia. Na wyróżnienie zasłużyli Luka Modrić, Shuichi Gonda, Gavi i Thibaut Courtois

Kto najlepszym piłkarzem środy na mundialu?

Pierwsze spotkania dnia zakończyło się bezbramkowy remisem, ale był to zupełni inny podział punktów bez goli, niż to miało miejsce w starciu Meksyku – Polski. Obie ekipy wypracowały sobie sytuacje strzeleckie, ale zawiodła skuteczność.

Emocji nie brakowało natomiast w starciu Niemców z Japonią. Wynik rywalizacji został otwarty po bramce zdobytej przez Ilkaya Gundogana z rzutu karnego. Jak się jednak później okazało, były to dobre złego początki. W ostatnim kwadransie gry gole strzelili Ritsu Doan oraz Takuma Asano i Japonia prechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nie udałoby się to, jednak gdyby nie świetna postawa bramkarza Samurai, czyli Shuichiego Gondy.

Festiwal strzelecki postanowili zrobić sobie w środowy wieczór podopieczni Luisa Enrique. Reprezentacja Hiszpanii zdominowała absolutnie Kostarykę, wygrywając aż 7:0. To był popisowy występ La Furia Roja. Gavi i spółka robili, co chcieli na stadionie w Doha, odnoszące zasłużone zwycięstwo.

Tylko jeden gol rozstrzygnął natomiast rywalizację w starciu Belgia – Kanada. Bramkę na wagę wygranej Czerwonych Diabłów zdobył Michy Batshuayi. W pierwszej połowie ze świetnej strony pokazał się natomiast Thibaut Courtois, który obronił rzut karny wykonywany przez Alphonso Daviesa. Belgijski golkiper ogólnie wykazał się jeszcze kilka razy, bo temp gry narzucali Kanadyjczycy.