Mistrzostwa Świata w 2018 roku obfitowały w wiele nieprzewidywalnych rezultatów. Zaskakujący przede wszystkim był skład finału, w którym nie zagrali wcale faworyci. Prezentujemy krótkie podsumowanie poprzedniego mundialu, którego gospodarzem była Rosja.
- Mistrzostwa Świata z 2018 roku obfitowały w wiele nieprzewidywalnych wyników
- Tytuł Mistrzów Świata zdobyli Francuzi, którzy w finale pokonali 4:2 Chorwację
- Polska udział w turnieju zakończyła już na etapie fazy grupowej
Gdzie odbył się mundial w 2018 roku
Areną zmagań podczas Mistrzostw Świata w 2018 roku była Rosja. Kraj ten po raz pierwszy był organizatorem tak wielkiej i prestiżowej imprezy piłkarskiej, jakim jest mundial. Pod względem organizacyjnym, a także, jeśli chodzi o poziom sportowy, Mistrzostwa Świata z 2018 roku zostały zapamiętane wyjątkowo pozytywnie. Łącznie na mistrzostwach zostały rozegrane 64 mecze na 12 stadionach w 11 miastach, a na turnieju debiutowały reprezentacje Islandii i Panamy.
Spotkanie rozgrywane były na 12 różnych stadionach, z czego największym z nich był Stadion Łużniki (78 011 kibiców). Rozegrane zostały na nim 4 mecze grupowe, 1/8 finału, półfinał i finał mistrzostw świata. Pozostałe areny to:
- Stadion Kriestowskij, znany jako Saint Petersburg Stadium (64 468 kibiców) – 4 mecze grupowe, 1/8 finału, półfinał
- Stadion Kaliningrad (33 973 kibiców) – 4 mecze grupowe
- Kazań Ariena (42 873 kibiców) – 4 mecze grupowe, 1/8 finału, ćwierćfinał
- Samara Ariena (41 970 kibiców) – 4 mecze grupowe, 1/8 finału, ćwierćfinał
- Mordowija Ariena (41 685 kibiców) – 4 mecze grupowe
- Rostow Ariena (43 472 kibiców) – 4 mecze grupowe, 1/8 finału
- Stadion Olimpijski, znany jako Fisht Stadium (44 287 kibiców) – 4 mecze grupowe, 1/8 finału, ćwierćfinał
- Stadion Centralny, znany jako Ekaterinburg Arena (33 061 kibiców) – 4 mecze grupowe
- Wołgograd Ariena (43 713 kibiców) – 4 mecze grupowe
- Stadion Niżny Nowogród (43 319 kibiców) – 4 mecze grupowe, 1/8 finału, ćwierćfinał
Kto wygrał Mistrzostwa Świata w 2018 roku?
W finale Mistrzostw Świata z 2018 roku nieoczekiwanie znalazła się Chorwacja. Podopieczni Zlatko Dalicia znakomicie zaprezentowali się zarówno w fazie grupowej, jak i pucharowej, pokonując na swojej drodze wiele silnych drużyn, jak choćby Danię, czy Anglię. Chorwaci awansowali z grupy D z kompletem zwycięstw, zostawiając daleko w tyle Argentynę, Nigerię i Islandię.
W finale czekali na nich Francuzi. Trójkolorowi wcześniej wyeliminowali m.in. Argentynę, a także określaną mianem czarnego konia turnieju Belgię. W finale dość szybko zaznaczyli swoją wyższość nad Chorwatami, prowadząc już do przerwy 2:1. Po zmianie stron zaaplikowali rywalom kolejne dwie bramki. Ognistych stać było w tej połowie również tylko na jedno trafienie. Po emocjonującym meczu Francja triumfowała 4:2, zdobywając drugi w historii tytuł mistrzów Świata.
Zapoznajcie się z naszą analizą poszczególnych zespołów przed MŚ 2022
Wyniki mundialu 2018 – dokładna analiza
Największym zaskoczeniem fazy grupowej Mistrzostw Świata z 2018 roku była fatalna postawa Niemców. Nasi zachodni sąsiedzi zajęli ostatnie miejsce w grupie F, za Koreą Południową, Meksykiem i Szwecją. Niemcy typowani byli jako jeden z faworytów do sięgnięcia po tytuł mistrzostw Świata, dlatego tak fatalne wyniki zostały przejęte w kraju jako hańba. Opinia publiczna domagała się zwolnienia Joachima Loewa, jednak ten pozostał na stanowisku selekcjonera.
Więcej po mundialu obiecywali sobie Argentyńczycy, którzy z turniejem pożegnali się już na etapie ⅛. Po fantastycznym i zaciętym meczu Albicelestes ulegli 3:4 późniejszym triumfatorom na turnieju – Francuzom. Na tym samym etapie odpadła Hiszpania, która nieoczekiwanie przegrała po rzutach karnych z Rosją. La Furia Roja miała ogromną przewagę na boisku, której nie udało im się udokumentować bramkami. Po upływie regulaminowego czasu tablica świetlna pokazywała wynik 1:1. W konkursie jedenastek lepiej wypadła natomiast Sborna.
- Przeczytaj również: Składy na mistrzostwa świata 2022. Kto zagra na mundialu w Katarze?
Dużo wyższą kulturę gry od Brazylijczyków w ćwierćfinale zaprezentowali Belgowie, którzy wygrali z faworyzowanym rywalem 2:1. Spore problemy z pokonaniem Rosji miała Chorwacja, a spotkanie z udziałem podopiecznych Stanisława Czerczesowa znów wymagało rozstrzygnięcia w postaci rzutów karnych. W nich triumfowali Ogniści. W półfinale pokonali Anglików, którzy mieli apetyt na finał.
Nieco łatwiejszą drogę do finału przeszli Francuzi, którzy w ćwierćfinale bez problemów wygrali z Urugwajem, a w półfinale za sprawą trafienia okazali się minimalnie lepsi od Belgów. Bramkę na wagę awansu do finału strzelił wówczas Samuel Umtiti.
Podium
Złoty medal i tytuł mistrzów Świata przypadł dzięki wygranej 4:2 w finale reprezentacji Francji. Srebro zdobyła Chrowacja, notując tym samym największy sukces w historii. Dopiero od 1996 roku zaczęła jednak ona brać udział w prestiżowych turniejach, nie będąc już częścią Czechosłowacji.
Brązowy medal przypadł w udziale Belgii, która pokonała w meczu o trzecie miejsce Anglię 2:0. Lwy Albionu po porażce w półfinał były widocznie pozbawione już motywacji i chęci do walki, a trener Gareth Southgate zdecydował się wystawić w nim mocno odmieniony, rezerwowy skład. Belgowie byli w nim dużo lepsi i zasłużenie zajęli trzecie miejsce na podium.
Król strzelców
Królem strzelców Mistrzostw Świata w 2018 roku z sześcioma bramkami na koncie został Harry Kane. Nie przełożyło się to jednak na sukces reprezentacji Anglii. Napastnik Tottenhamu wyraźne wyprzedził przy tym konkurencję. Następni w klasyfikacji zawodnicy mieli na koncie po cztery bramki.
Nagrody indywidualne
Znakomity występ reprezentacji Chorwacji na Mistrzostwach Świata nie uszedł uwadze organizatorom turnieju. Postanowili oni przyznać Złotą Piłkę za mundial Luce Modriciowi. Pomocnik Realu Madryt uznany został za najlepszego gracza całego turnieju. Złote rękawice dla najlepszego bramkarza powędrowały w ręce Thibauta Courtoisa. Wyróżniono również Kyliana Mbappe. Francuz otrzymał statuetkę dla najlepszego młodego zawodnika turnieju.
Mundial 2018 Reprezentacja Polski
Mundial 2018 Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski trafiła do grupy H, w której oprócz niej znalazły się również Kolumbia, Senegal i Japonia. Biało-czerwoni obok reprezentacji z Ameryki Południowej typowani byli jako głównym faworyt do wyjścia z grupy. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowały kadrę prowadzoną wówczas przez Adama Nawałkę. Polska rozpoczęła zmagania na mundialu od falstartu. Piłkarze popełnili wiele błędów indywidualnych i przegrali z Senegalem 1:2, mocno utrudniając sobie kwestię awansu.
- Sprawdź też: Brazylijskie legendy zgodne: Polska wyjdzie z grupy
Spotkanie z Kolumbią pogrzebało już nadzieje na awans. Los Cafeteros byli zespołem wyraźnie lepszym i wygrali aż 3:0. Rywale grali na zupełnie innym poziomie niż powolni i przewidywalni w kreowaniu swoich akcji Polacy. Porażka oznaczała, że piłkarze Nawałki nie mają już szans na awans, dlatego starcie z Japonią mogło pełnić jedynie funkcję “meczu pocieszenia”.
Choć przeciwko Japończykom biało-czerwonym udało się wygrać, nie wpłynęło to na poprawę pozycji w grupie. Wobec niekorzystnego bilansu bramkowego Polska zajęła dość zawstydzające, ostatnie miejsce. Wstydliwy był również przebieg meczu z reprezentacją z Azji. Polska prowadziła dzięki bramce strzelonej przez Jana Bednarka 1:0. Równolegle rozgrywany był mecz Senegalu z Kolumbią, który przegrywał w takim samym stosunku. Taki układ satysfakcjonował Japończyków. Ponieważ obie reprezentacje miały taki sam bilans punktowy, bramkowy, a także spotkań bezpośrednich, o kolejności w grupie decydowała liczba zdobytych kartek.
Mundial w Katarze okiem Przemysława Langiera
Piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni zgromadzili ich mniej, dlatego potrzebowali jedynie dograć mecz z biało-czerwonymi bez straty kolejnych goli. Ostatni kwadrans był wyjątkowo przykrym do oglądania doświadczeniem. Japonia podawała jedynie piłkę między obrońcami, której przejąć nie starali się nawet pogodzeni z losem Polacy. Obie reprezentacje były po tym spotkaniu bardzo mocno krytykowane.
Wobec rozczarowujących rezultatów, a także fatalnego stylu, jaki zaprezentowała reprezentacja Polski podczas Mistrzostw Świata w Rosji, Adam Nawałka postanowił zrezygnować z posady selekcjonera. Na stanowisku zastąpił go Jerzy Brzęczek.
Niespodzianki Mistrzostw Świata 2018
Zdecydowanie największą “niespodzianką” podczas mundialu w Rosji był fatalny występ reprezentacji Niemiec, która zajęła ostatnie miejsce w grupie. Die Mannschaft typowani jako jeden z faworytów turnieju potężnie zawiedli i okazali się gorsi od Korei Południowej, Meksyku i Szwecji.
Mistrzostwa Świata z 2018 roku przeszły też do historii jako “turniej samobójów”. Wcześniej, najwięcej bramek samobójczych padło na mundialu w 1998 roku – sześć trafień. W Rosji w ten sposób zdobyto aż 12 bramek, zatem rekord został podwojony. Jednym z pechowców był reprezentant Polski – Thiago Cionek. Środkowy obrońca pokonał w ten sposób Wojciecha Szczęsnego w meczu z Senegalem.
Mistrzostwa Świata w 2018 roku odbyły się w Rosji.
Mundial wygrała Francja, pokonując w finale Chorwację 4:2.
Komentarze