Reprezentacja Maroka szykuje kolejną niespodziankę. Tuż przed przerwą udało jej się wyjść na prowadzenie przeciwko Portugalii. Spory błąd popełnił Diogo Costa, a Youssef En Nesyri wpakował piłkę do siatki.
- Maroko prowadzi do przerwy z Portugalią 1-0
- Jedyną bramkę w pierwszej połowie zdobył Youssef En Nesyri
- Marokańczycy są coraz bliżej awansu do półfinału mistrzostw świata
Portugalia w szoku, Maroko na prowadzeniu
Marokańczycy wyrośli na największą sensację tegorocznych mistrzostw świata w Katarze. W fazie grupowej okazali się mocniejsi od Belgii oraz Chorwacji, natomiast w 1/8 finału po rzutach karnych odprawili z kwitkiem Hiszpanię. W zespole nie brakowało wiary w sprawienie kolejnej niespodzianki i awans do półfinału po pokonaniu Portugalczyków.
Od pierwszej minuty dominowała drużyna z Europy, która mogła objąć prowadzenie po strzale z rzutu wolnego. Z biegiem czasu Maroko zaczęło dochodzić do głosu, a co najważniejsze – zmusiło Portugalię do zdecydowanie bardziej bezpośredniej gry. Z posiadania piłki Portugalczycy mieli niewiele, natomiast Marokańczycy skutecznie wykorzystywali straty rywali i przenosili się pod ich pole karne.
Wydawało się, że bezbramkowy remis utrzyma się do przerwy. W 42. minucie poważny błąd popełnił natomiast Diogo Costa. Bramkarz FC Porto wyszedł do dośrodkowania, ale nie dosięgnął piłki, którą głową zagrał Youssef En Nesyri, dając swojej drużynie zaskakujące prowadzenie. Utrzymało się ono do przerwy, choć Portugalia obiła jeszcze poprzeczkę.
Komentarze