Mistrzostwa świata w Katarze zainaugurują już pod koniec listopada, zatem coraz więcej mówi się o nadchodzącej rywalizacji. Poziom trudności grupy z Polską, Meksykiem i Arabią Saudyjską ocenił lider Argentyny Leo Messi.
- Argentyna zmierzy się w grupie z Polską, Meksykiem oraz Arabią Saudyjską
- Zespół z Ameryki Południowej uchodzi za faworyta do zajęcia pierwszego miejsca
- Leo Messi zapewnia, że jego drużynę czeka trudna przeprawa
Argentyna chce wygrywać od samego początku
Mistrzostwa świata w Katarze zbliżają się wielkimi krokami i zainaugurują już w końcówce listopada. Za faworytów do końcowego triumfu w ostatnich tygodniach uznaje się Brazylię oraz Argentynę. Aby myśleć o dobrym wyniku, najpierw trzeba odpowiednio spisać się w fazie grupowej, gdzie wielokrotnie dochodziło do poważnych wpadek wśród gigantów.
Leo Messi nigdy nie zdołał zdobyć złotego medalu na mundialu. Najbliżej było w 2014 roku, lecz wówczas w finale zwyciężyli Niemcy. Apetyty przed tegorocznym turniejem są więc ogromne, bowiem będzie to najprawdopodobniej jego ostatnia wielka impreza.
Lider reprezentacji Argentyny i Paris Saint-Germain ocenił rywalizację w fazie grupowej. Przyznał, że Polska, Meksyk i Arabia Saudyjska to trudni przeciwnicy, których nie należy lekceważyć. W meczu otwarcia Argentyńczycy zagrają z Arabią Saudyjską.
– Na ostatnim mundialu dużo mówiło się, że mamy przystępną grupę, że już myśleliśmy o tym, kogo możemy trafić w fazie pucharowej, a nie było tak, jak się spodziewaliśmy. Skończyło się na zremisowaniu pierwszego meczu, a później przegraliśmy z Chorwacją. Cierpieliśmy w drodze do 1/8 finału.
– Myślę, że teraz mamy bardzo trudną grupę i jesteśmy tego świadomi, i bardzo ważne jest, aby zacząć od wygrania pierwszego meczu, ponieważ da to spokój w kolejnych dniach – przekonuje Messi.
Zobacz również: Enrique nie szuka wymówek po porażce. “Musimy się rozwijać”
Komentarze