Senagal pewnie pokonał Katar 3:1 w meczu drugiej kolejki fazy grupowej mistrzostw świata. Gospodarze turnieju tym samym przegrali drugi mecz i są już praktycznie jedną nogą poza mundialem.
- Katar przegrał drugi mecz na mistrzostwach świata i praktycznie pożegnał się z marzeniami o awansie do kolejnej rundy
- Senegal odnosi pierwsze zwycięstwo na turnieju i włącza się do walki o 1/8 finału
- Katar zdobył w 78. minucie pierwszego, historycznego gola na mundialu
Katar znów zagrał bardzo słabo. Senegal zasłużył na zwycięstwo
Drużyny Kataru i Senegalu przegrały swoje pierwsze mecze na mundialu, dlatego zwycięstwo w piątkowym meczu było ważne, aby móc nadal marzyć o awansie do kolejnej rundy.
Początek spotkania należał do zespołu z Afryki, który bardzo szybko przejął inicjatywę. Gospodarze turnieju ograniczyli się do głębokiej defensywy i mieli spore problemy z przeprowadzeniem ataków. Katarczycy piłkę w zasadzie utrzymywali jedynie wymieniając podania w defensywie.
Mimo optycznej przewagi Senegal nie rozgrywał dobrego meczu. Był wolny i niedokładny i tak naprawdę nie potrafił wykreować stuprocentowej sytuacji. Tymczasem spore kontrowersje mieliśmy w 34. minucie spotkania. W polu karnym Senegalu powalony został Afif. Sędzia nie zdecydował się w tej sytuacji podyktować rzutu karnego, choć można mieć sporo wątpliwości, co do słuszności jego decyzji.
Przełomowa okazała się natomiast 41. minuta. Kolejny fatalny błąd w defensywie Kataru wykorzystał Dia, który dał prowadzenie Senegalowi. Tym razem kiks przytrafił Khoukhiemu, który sprezentował gola rywalowi.
Po zmianie stron Senegal bardzo szybko podwyższył prowadzenie. Już w 48. minucie dobre dośrodkowanie wykorzystał Diedhiou, który bez problemu wpakował futbolówkę do siatki. Mając bezpieczne prowadzenie zespół z Afryki oddał pole gry gospodarzom turnieju, którzy jednak nie potrafili stworzyć realnego zagrożenia pod bramkom rywala.
Z czasem przewaga Kataru zaczęła narastać. W 67. minucie niesamowitą interwencją Mendy uchronił Senegal przed stratą gola.
Jednak była to jedna z nielicznych groźnych okazji gospodarzy. Senegal ewidentnie dobrze czuł się w defensywie i był zadowolony z takiego przebiegu spotkania. Katarczykom natomiast mimo sporych chęci brakowało piłkarskich argumentów i podobnie jak w starciu z Ekwadorem byli drużyną znacznie słabszą.
W 78. minucie Katar dość nieoczekiwanie dopiął swego. Wprowadzony cztery minuty wcześniej na plac gry Muntari świetnie odnalazł się w polu karnym i głową skierował piłkę do siatki zdobywając pierwszego gola na mistrzostwach świata dla reprezentacji Kataru.
Stracony gol mocno podrażnił ambicję Senegalu, który potrzebował zaledwie sześciu minut, by znów wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dieng. Końcówka spotkania przebiegła już bardzo spokojnie, a wynik spotkania nie uległ już zmianie.
Senegal, dzięki zwycięstwu wrócił do gry o awans do 1/8 finału, tymczasem sytuacja Kataru jest bardzo trudna i gospodarzy od odpadnięcia z turnieju może uchronić już tylko cud.
Komentarze