Przygoda Kataru z mistrzostwami świata nie trwało długa. Po porażkach z Senegalem i Ekwadorem oraz niekorzystnych wynikach innych spotkań gospodarze turnieju dorównali osiągnięciu Anglii z Brazylii w 2014 roku: odpadnięcie w ciągu sześciu dni od rozpoczęcia mundialu.
- Katar po sześciu dniach od rozpoczęcia mundialu żegna się z turniejem
- Gospodarze w fatalnym stylu przegrali dwa pierwsze mecze z Ekwadorem i Senegalem
- Przed nimi ostatni mecz mistrzostw przeciwko Holandii
Katar nie zwojował mistrzostw świata
Katar strzelił swojego historycznego gola na mundialu, ale to marne dla nich pocieszenie. Gol padł, gdy przegrywali już 0:2 w drugim meczu i tylko przez chwilę Katarczycy mogli odnieść złudne wrażenie, że jeszcze mogą o coś powalczyć na tym mundialu. Ale jakże ulotna była to chwila. Pięć minut później Bamba Dieng zdobył trzecią bramkę dla Senegalu przywracając naturalny porządek w meczu.
Republika Południowej Afryki w 2010 roku to jedyny inny zespół-gospodarz, który odpadł w fazie grupowej, chociaż reprezentacja RPA przynajmniej skończyła turniej z jednym zwycięstwem i jednym remisem w trzech meczach. Katar natomiast został pierwszą drużyną wyeliminowaną na mistrzostwach świata 2022, co jest najwcześniejszym odpadnięciem gospodarza w 92-letniej historii turnieju.
Katarczycy będą teraz zmuszeni przez trzy tygodnie obserwować, jak reszta świata bawi się w ich kraju. To zdanie nabiera większego znaczenia, gdy przypomnimy sobie, że Katar wydał najwięcej na organizację mistrzostwa świata w historii: ponad 200 miliardów dolarów.
Trzeba jednak jasno podkreślić, że piłkarsko sobie na to po prostu zasłużyli. Jedyną jasną postacią tego zespołu był Afif – reszta zawodników znacznie odstawała poziomem od mistrzowskiego turnieju, a każdy, kto oglądał choćby jeden mecz tej reprezentacji na mundialu wie, że w takiej formie ewentualny awans byłby niczym cud. Nie pomogły roczne przygotowania czy nowoczesna baza treningowa. Czasami jest to po prostu za mało.
Katar ostatni mecz na mistrzostwach świata rozegra we wtorek, 29 listopada, przeciwko Holandii. Pamiętając jednak o reakcji trybun podczas meczu otwarcia i o opustoszałych sektorach w drugiej części pojedynku z Ekwadorem raczej nie należy spodziewać się, że mecz o honor z Oranje wzbudzi większe zainteresowanie wśród lokalnej społeczności.
Zobacz również: Pierwszy gol Kataru w historii mistrzostw świata
Komentarze