Sensacyjne zwycięstwo odniosła reprezentacja Japonii. Pokonała ona 2:1 Hiszpanię, tym samym spychając ją z pierwszego na drugie miejsce.
- Hiszpania nie utrzymała pozycji lidera w grupie E
- Zespół Luisa Enrique przegrał 1:2 z Japonią
- To właśnie ekipa z Azji awansowała do 1/8 finału z pierwszego miejsca
Japonia ograła kolejnego giganta
W czwartkowy wieczór mieliśmy poznać końcowe rozstrzygnięcia w grupie E. Na godzinę 20:00 zaplanowano między innymi spotkanie Japonia kontra Hiszpania. Reprezentacje te zajmowały dwa pierwsze miejsca w tabeli. Wciąż nie były jednak pewne awansu, więc zapowiadało się emocjonujące widowisko.
Pierwsza połowa meczu na Khalifa International Stadium, była deklasacją w wykonaniu Hiszpanii. Sprawiła ona, że Japonia nie miała nic do powiedzenia. Reprezentacja ta na domiar złego w 11. minucie straciła gola. Stało się to po wybiciu futbolówki wprost pod nogi rywala. Podopieczni Luisa Enrique wykorzystali to bezlitośnie. Cesar Azpilicueta dośrodkował w pole karne, a tam strzał na gola zamienił Alvaro Morata. Do przerwy było 1:0.
Po zmianie stron Japonia zszokowała piłkarski świata po raz drugi. Azjaci tak jak przeciwko Niemcom, odwrócili losy spotkania ze stanu 0:1 na 2:1. Wszystko to zajęło sześć minut drugiej połowy. Tym razem futbolówkę dała sobie zabrać Hiszpania. Niedługo później skutecznie z dystansu przymierzył Ritsu Doan. Więcej kontrowersji było przy drugim golu dla Japończyków. Sędziowie nie mieli bowiem pewności, czy piłka pozostała w boisku, gdy z linii końcowej zagrywał ją Kaoru Mitoma, a bramkę zdobywał Kaoru Mitoma. Finalnie trafienie zostało uznane. Hiszpania była zatem na drugim miejscu, chociaż przez moment znajdowała się poza turniejem. Powodem było prowadzenie Kostaryki w starciu z Niemcami. Nasi zachodni sąsiedzi ostatecznie wygrali, a mimo tego odpadli po fazie grupowej. Powodem była wygrana Japonii, która zajęła pierwsze miejsce w grupie E. Hiszpania zakończyła rywalizację na drugiej lokacie.
Komentarze