Amir Nasr-Azadani został skazany na śmierć przez władze Iranu za udział w antyrządowych protestach. Takie same wyroki wykonano już na dwóch innych osobach. O ułaskawienie 26-latka walczą nie tylko legendy irańskiego futbolu, ale i FIFPro.
- Amir Nasr-Azadani to były obrońca kilku irańskich klubów, a także były reprezentant kraju w kategorii do lat 16
- 26-latek brał udział w zamieszkach w Isfahanie. Piłkarz, wraz z ośmioma innymi osobami, został skazany na śmierć
- O ułaskawienie Nasr-Azadaniego wnioskują byli irańscy piłkarze, a także FIFPro
26-letni piłkarz skazany na śmierć przez władze Iranu
Nie milkną echa antyrządowych demonstracji w Iranie. Rozpoczęły się one po tym, jak tamtejsza policja pobiła 22-letnią Aminię, co doprowadziło do jej śmierci.
O wydarzeniach w państwie na Bliskim Wschodzie głośno było również na Mistrzostwach Świata w Katarze. Dziennikarze mocno podgrzewali temat spotkania pomiędzy Iranem a Stanami Zjednoczonymi, z powodu napiętych relacji politycznych obu krajów. Samym zawodnikom reprezentacji z Azji zakazano w jakikolwiek sposób krytykować obecny rząd. Doniesienia mówiły, że piłkarzom grożono uwięzieniem i torturowaniem ich rodzin.
Teraz dochodzą do nas kolejne szokujące informacje powiązane z piłką nożną. Amir Nasr-Azadani to 26-latek, który w przeszłości bronił barw kilku irańskich klubów, takich jak Rah Ahan czy Tractor Sazi. Reprezentował też kraj w kategorii wiekowej do 16 lat. Karierę przerwały mu kontuzje. Jak informuje BBC Persia, Nasr-Azadani miał uczestniczyć w zamieszkach w Isfahanie. W ich trakcie zginęło trzech funkcjonariuszy Basidżu (Związku Mobilizacji Uciemiężonych). Piłkarza oskarżono wraz z ośmioma innymi osobami. Wszystkich skazano za “zdradę kraju i toczenie wojny z Bogiem”. Nazwisko Nasra-Azadaniego nie pojawiło się w publicznym komunikacie, ale doniesienia o jego zatrzymaniu potwierdził były dyrektor irańskich klubów, Saeed Azari. Taki wyrok oznacza śmierć. Wcześniej skazano w ten sposób już dwie osoby.
O ułaskawienie 26-latka wnoszą byli reprezentanci kraju, tacy jak Ali Karimi, Mehdi Mahdavika czy Masoud Shojaei. Uczestnicy ostatniego Mundialu w Katarze nie skomentowali tej sytuacji. Na anulowanie wyroku naciska też Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych (FIFPro).
Czytaj więcej: Jeden plan: brak planu. Mundialowy blog Olkiewicza #24.
Komentarze