Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego podczas wtorkowego meczu Meksyk – Polska na mundialu. Nie był to pierwszy taki przypadek w jego karierze. Polak, który jest etatowym egzekutorem jedenastek w swoich zespołach, kilkakrotnie przegrywał pojedynki z bramkarzami rywali.
- Guillermo Ochoa podczas wtorkowego meczu Meksyk – Polska obronił rzut karny egzekwowany przez Roberta Lewandowskiego
- To dziewiąta zmarnowana “jedenastka” w karierze Polaka
- W barwach reprezentacji Polski Lewandowski nie umieścił piłki z rzutu karnego po raz drugi
Zmarnowane karne Lewandowskiego
Robert Lewandowski miał doskonałą okazję do wyprowadzenia Polski na prowadzenie w trakcie drugiej połowy spotkania z Meksykiem. Kapitan reprezentacji Polski najpierw sam wywalczył rzut karny, ale w decydującym momencie przegrał pojedynek z Guillermo Ochoą, który wyczuł jego intencje.
Dla Lewandowskiego jest to dziewiąty niewykorzystany rzut karny w karierze, a drugi w barwach reprezentacji Polski. To właśnie w biało-czerwonych barwach spudłował po raz pierwszy. Miało to miejsce podczas towarzyskiego spotkania z Australią we wrześniu 2010 roku. Wówczas uderzenie Lewandowskiego obronił Adam Federici.
W kolejnych latach strzały Polaka z rzutów karnych bronili również: Manuel Neuer, Daniel Masuch, Christian Mathenia, Ron-Robert Zieler, Rune Jarstein, Odysseas Vlachodimos i Fernando Martinez.
Lewandowskiemu zdecydowanie częściej udawało się trafić do siatki. Na swoim koncie ma 71 wykorzystanych rzutów karnych.
Zobacz także: Meksyk – Polska: Lewandowski zmarnował wielką szansę [WIDEO]
Komentarze