Ousmane Dembele i Olivier Giroud nie będą dobrze wspominać finału mundialu w Katarze. Obaj Francuzi zostali zmienieni przez Didiera Deschampsa już w 41 minucie. Selekcjoner chciał w ten sposób dać impuls drużynie, co w drugiej połowie przyniosło efekt.
- Francja do przerwy przegrywała w finale mundialu 0:2
- Didier Deschamps już w 41 minucie zdecydował się zdjąć z boiska Ousmane Dembele i Oliviera Girouda
- Selekcjoner Trójkolorowych wytłumaczył się ze swoich decyzji
Deschamps wytłumaczył wczesne zmiany w finale mundialu
Reprezentacja Francji niemal nie istniała w pierwszej połowie finału Mistrzostw Świata. Argentyna grała jak natchniona i prowadziła 2:0, co w dużej mierze było efektem indywidualnych błędów zawodników Trójkolorowych. W 22 minucie fatalnie zachował się Ousmane Dembele, który dał się minąć Angelowi Di Marii, a po chwili faulował skrzydłowego w polu karnym. Jedenastkę po chwili pewnie wykorzystał Lionel Messi.
Kompletnie niewidoczny był Olivier Giroud. Doświadczony napastnik został wraz z Ousmane Dembele zmieniony już w 41 minucie spotkania przez Didiera Deschampsa. Wywołało to wściekłość zawodnika Milanu, który cisnął w ziemię butelką. Didier Deschamps postanowił już na chłodno wytłumaczyć się ze zmiany graczy jeszcze przed przerwą.
– Gdybyśmy przegrywali 0:3, to nie moglibyśmy narzekać. Przez godzinę nie graliśmy dobrze, ale potem z odwagą, energią i jakością pchnęliśmy Argentynę na granice jej możliwości. Dokonałem zmian wcześnie, bo byłem przekonany, że możemy grać lepiej. To nie znaczy, że piłkarze, którzy zeszli z boiska, byli bardziej winni od pozostałych – stwierdził trener Francuzów.
Ousmane Dembele spotkał się po finale z gigantyczną falą krytyki w social mediach. Na jego profilu instagramowym pojawiło się mnóstwo wulgarnych wpisów, a także obelg na tle rasistowskim.
Także u nas: Francuzi ofiarami rasistowskich ataków
Komentarze