Ekwador rozegrał świetne spotkanie i zremisował z Holandią 1-1, zrównując się z nią punktami. Kwestia awansu do fazy pucharowej rozstrzygnie się w ostatniej kolejce.
- Ekwador zremisował z Holandią 1-1
- Gola na wagę remisu zdobył Enner Valencia
- Obie drużyny mają po cztery punkty
Ekwador zbliża się do 1/8 finału
Po udanej inauguracji mistrzostw świata Holandia postawiła poważny krok w stronę awansu do 1/8 finału. Swoje zadanie należycie wykonał także Ekwador, który w meczu otwarcia pokonał Katar 2-0. Faworytem piątkowej rywalizacji była oczywiście ekipa Louisa van Gaala, która zaliczyła atomowy początek, gdyż na prowadzenie wyszła już w szóstej minucie. Śmiało można określić to indywidualnym popisem Cody’ego Gakpo, który z linii pola karnego uderzył piekielnie mocno i pokonał bezradnego bramkarza Ekwadoru.
Wówczas spodziewano się pełnej dominacji Holendrów, lecz przewidywania nie odnalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ekwador momentalnie ruszył do ataku, stwarzając sobie w pierwszej połowie kilka dogodnych okazji do wyrównania. Piłka zatrzepotała w siatce w doliczonym czasie gry. Po strzale jednego z zawodników piłka odbiła się od Pervisa Estupinana i wpadła do bramki. Arbiter podjął jednak kontrowersyjną decyzję i anulował tego gola, gdyż w jego odczuciu jeden z graczy znajdujących się na spalonym absorbował uwagę bramkarza.
Kilka minut po zmianie stron wątpliwości już nie było. Holendrzy stracili piłkę na własnej połowie, a Ekwadorczycy błyskawicznie przenieśli ją pod pole karne. Andries Noppert zdołał obronić pierwsze uderzenie, ale przy dobitce Ennera Valencii był już bezradny.
Do końca meczu to Ekwador był stroną przeważającą, jednak kolejne bramki już nie padły. Remis powoduje, że Holandia nie może być jeszcze pewna awansu do fazy pucharowej. Jest to najprawdopodobniej tylko formalność, bowiem w ostatniej kolejce zagra z Katarem. Bardzo ciekawie zapowiada się natomiast starcie Ekwadoru z Senegalem.
Komentarze