Jednym z bohaterów meczu Argentyny z Meksykiem był zaledwie 21-letni Enzo Frenandez Piłkarz Benfiki w pięknym trafieniem w 87 minucie przypieczętował zwycięstwo Albicelestes. Po meczu nie mógł ukryć wzruszenia
- Enzo Fernandez w sobotę przypieczętował zwycięstwo Argentyny nad Meksykiem golem w 87 minucie na 2:0
- Dla 21-latka było to pierwsze trafienie w kadrze
- Pomocnik Benfiki udzielił po meczu emocjonalnego wywiadu
Gwiazda Benfiki błyszczy także w reprezentacji
Spotkanie z Meksykiem nie układało się w pierwszej połowie pomyślnie dla Argentyny. Podopieczni Lionela Scaloniego mieli problemy z kreowaniem zagrożenia pod bramką rywali, a słabe zawody rozgrywał Rodrigo de Paul. Przełamanie nastąpiło dopiero w 2. połowie, gdy sprawy w swoje ręce wziął Lionel Messi. Napastnik PSG otworzył wynik meczu w 64 minucie pięknym uderzeniem z dystansu.
Na parę minut przed końcem meczu wynik na 2:0 podwyższył Enzo Fernandez, zdobywając tym samym swoją pierwszą bramkę w reprezentacji. 21-letni pomocnik Benfiki po meczu w rozmowie z mediami zdradził, że spełniło się jedno z jego marzeń.
– Dziś spełniło się moje marzenie – strzelić bramkę na Mistrzostwach Świata w tej koszulce. Jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa i z postawy drużyny, która pokazała niezwykły charakter. Pozostaje nam jeszcze jeden mały finał – stwierdził Argentyńczyk.
Argentyna w ostatnim meczu fazy grupowej zmierzy się z reprezentacją Polski. Przed ostatnią serią gier każda z drużyn z grupy C ma wciąż matematyczne szanse na awans do fazy pucharowej.
Sprawdź: Historyczny wyczyn Messiego. Zrównał się z Diego Maradoną
Komentarze