W doliczonym czasie gry meczu Arabii Saudyjskiej z Argentyną bramkarz Mohammed Al Owais zderzył się z Yasserem Al Shahranim. Obrońca stracił przytomność i po kilku minutach opuścił boisko na noszach.
- Mohammed Al Owais uderzył kolanem swojego obrońcę
- Yasser Al Shahrani bezwładnie upadł na murawę i stracił przytomność
- Przy zejściu z boiska pokazał on kciuk do góry
Chwile grozy w doliczonym czasie gry
Arabia Saudyjska sprawiła ogromną sensację i zupełnie niespodziewanie pokonała faworyzowaną Argentynę 2-1. Po pierwszej połowie zespół z Ameryki Południowej prowadził 1-0 i miał sporą przewagę na murawie, lecz po zmianie stron wszystko się odmieniło. Arabia Saudyjska została nagrodzona za odważną i konsekwentną grę, strzelając w pięć minut dwie bramki i odnosząc bardzo ważne zwycięstwo w kontekście awansu do fazy pucharowej.
Pod koniec meczu przeżyliśmy natomiast chwile grozy. W doliczonym czasie gry bramkarz Mohammed Al Owais wyszedł do dośrodkowania i skacząc uderzył kolanem w twarz swojego kolegę z drużyny. Yasser Al Shahrani bezwładnie upadł na murawę i stracił przytomność.
Kibicom błyskawicznie przypomniała się sytuacja z zeszłorocznych mistrzostw Europy, kiedy to Christian Eriksen potrzebował kilkunastominutowej reanimacji. Tym razem obyło się bez takich tragicznych wydarzeń, bowiem po chwili Al Shahrani opuścił boisko na noszach. Był już wtedy przytomny i pokazał kciuk do góry, wskazując, że wszystko z nim w porządku.
Arabia Saudyjska utrzymała prowadzenie do ostatniego gwizdka arbitra i sprawiła spore zamieszanie w polskiej grupie. O godzinie 17 reprezentacja Polski zagra z Meksykiem.
Zobacz również: Sensacja w polskiej grupie! Spektakularny gol pogrążył Argentynę [WIDEO]
Komentarze