Lionel Messi otworzył wynik spotkania z Meksykiem w drugiej połowie. Argentyńczyk strzelił tym samym swoją ósmą już bramkę w finałach Mistrzostw Świata. Zrównał się tym wynikiem z Diego Maradoną. Do Gabriela Batistuty brakuje mu już natomiast dwóch trafień.
- Argentyna wygrała z Meksykiem 2:0 a pierwszą bramkę strzelił Lionel Messi
- Dla 35-latka był to już ósmy gol w finałach Mistrzostw Świata
- Zrównał się zatem z Diego Maradoną. Do wyrównania rekordu Batistuty brakuje mu już tylko dwóch trafień
Messi goni rekord legendarnego argentyńskiego napastnika
Nie układa się reprezentacji Argentyny gra w pierwszej połowie meczu z Meksykiem. Akcje były mocno szarpane, a Albiceleste mieli problem z zagrożeniem bramce Trójkolorowych. Dopiero w drugiej połowie obejrzeliśmy bramki. Pierwszą z nich w świetnym stylu zdobył Lionel Messi. 35-latek pokonał Guillermo Ochoę strzałem zza pola karnego.
W samej końcówce spotkania trafił jeszcze Enzo Fernandez, a Argentyna wygrała 2:0, przedłużając tym samym szanse na awans do fazy pucharowej mundialu. Messi natomiast pod względem liczby trafień w finałach Mistrzostw Świata zrównał się już z legendarnym Diego Maradoną. Obaj Argentyńczycy mają na koncie po osiem trafień.
Rekordzistą pod tym względem jest Gabriel Batistuta, który podczas Mistrzostw Świata zanotował dziesięć trafień. Messiemu brakuje już zatem tylko dwóch goli do wyrównania jego osiągnięcia. Szansę na to będzie miał w meczu z reprezentacją Polski. Albiceleste powalczą w spotkaniu z biało-czerwonymi o wyjście z grupy C. Po dwóch meczach zajmują drugie miejsce za reprezentacją Polski.
Czytaj również: Argentyna przedłużyła szanse na awans. Piękne trafienia Albicelestes [WIDEO]
Komentarze