Reprezentacja Anglii w świetnym stylu wygrała z Senegalem i zagwarantowała sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata w Katarze. Zdaniem Declana Rice’a, rywale powinni zacząć się na poważnie bać Lwów Albionu.
- Reprezentacja Anglii wywalczyła sobie już awans do ćwierćfinału mundialu
- Zdaniem Declana Rice’a, nie jest ona odpowiednio doceniana
- Pomocnik uważa, że rywale powinni się jej już obawiać
Declan Rice podkreślił siłę reprezentacji Anglii
Bardzo udany jest jak na razie mundial w Katarze w wykonaniu reprezentacji Anglii. Lwy Albionu nie przegrały żadnego spotkania, a w ⅛ finału bez problemów rozprawiły się z Senegalem, wygrywając aż 3:0. Zadowolony z postawy swoich podopiecznych jest Gareth Southgate, a sami zawodnicy podkreślają, że atmosfera w szatni jest znakomita.
Po spotkaniu z Senegalem z mediami rozmawiał Declan Rice. Reprezentant Anglii ma świadomość, że drużyna jest na najlepszej drodze do sukcesu. Uważa również, że rywale powinni zacząć się jej obawiać.
– Nie wydaje mi się, żebyśmy byli należycie doceniani. Kiedy Holandia czy Argentyna wygrywają, mówi się o ich klasie. U nas nie, wyciąga się nasze błędy. Myślę, że inni w końcu powinni zacząć się nas bać. Jesteśmy świetną drużyną – stwierdził.
– Przed turniejem mówiono, że nie strzelamy wystarczającej liczby goli. To kolejna kwestia, w której uciszamy krytyków. Było dużo uwag w sprawie obrony, ale gramy solidnie – dodał pomocnik.
Anglię w ćwierćfinale Mistrzostw Świata czeka prawdziwie hitowe starcie. Zmierzy się ona z reprezentacją Francji. Mecz odbędzie się w sobotę o 20:00.
Także u nas: Gareth Southgate zdradził przyczynę sukcesów Anglików
Komentarze