Paris Saint-Germain w niesamowitych okolicznościach odpadł w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W rewanżu mistrzowie Francji przegrali u siebie z Manchesterem United 1:3, tracąc decydującą bramkę z rzutu karnego w doliczonym czasie gry.
– Bardzo dobrze zareagowaliśmy po pierwszym golu. Graliśmy bardzo dobrze w pierwszych 30 minutach. Mieliśmy mnóstwo szans. Zasługiwaliśmy przynajmniej na jeszcze jednego gola, może drugiego i trzeciego – powiedział Tuchel na pomeczowej konferencji prasowej.
– Nie robiliśmy tego, co mieliśmy robić. Potem druga bramka dla rywali wszystko zmieniła. Manchester United nie miał żadnych szans, aby strzelić kolejnego gola. Mimo tego, zdobyli dwie bramki, a my byliśmy w sytuacji, w której kolejny gol dla nich sprawiał, że to oni mieli awans – dodał.
– Dlaczego odpadliśmy? Zagraliśmy dobrze. Broniliśmy wysoko. Mieliśmy kontrolę nad całym meczem, a oni w ogóle nie atakowali. Strzelili trzy gole, choć nie atakowali i nie mieli żadnych sytuacji. To jest trudne, chyba niemożliwe do przeanalizowania.
Komentarze