OSC Lille w spotkaniu o Superpuchar Francji wygrało z PSG 1:0 (1:0). Jedynego gola zdobył jeszcze przed przerwą Xeka, który popisał się kapitalnym uderzeniem zza pola karnego. Warto dodać, że niedzielny mecz był rozgrywany w Tel Awiwie.
Paryżanie przystąpili do tego spotkania bez kilku swoich największych gwiazd. W szeregach ekipy ze stolicy Francji nie zagrali bowiem m.in. Neymar, Gianluigi Donnarumma, Marco Verratti, Sergio Ramos, Marquinhos, Angel Di Maria, czy Leandro Paredes.
Gracze OSC Lille mogli wyjść na prowadzenie w starciu z paryżanami już w piątej minucie. Blisko był Burak Yilmaz, lecz finalnie piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego minęła w niewielkiej odległości słupek bramki rywali.
Po pół godzinie gry mogło być 1:0 dla PSG. Na uderzenie zdecydował się Julian Draxler, lecz na posterunku był Leo Jardim, który skutecznie interweniował.
Mistrzowie Francji z poprzedniego sezonu Ligue 1 objęli prowadzenie w tym spotkaniu pod koniec pierwszej połowy. Bramkę zdobył Xeka, który kapitalnie huknął z dystansu. Keylor Navas nie był w stanie odbić piłki i do przerwy paryżanie przegrywali 0:1.
Gracze Les Dogues mogli podwyższyć kilkanaście minut po zmianie stron. W dobrej sytuacji znalazł się Benjamin Andre, lecz zabrakło mu nieco precyzji w trakcie oddawania strzału głową.
W odpowiedzi groźną akcję paryżan rozprowadził Mauro Icardi, który zagrał do Abdou Diallo. Ten jednak nie trafił w bramkę OSC Lille i nie doprowadził do remisu.
W 74. minucie podopieczni Mauricio Pochettino zdobyli gola. Trafienie Presnela Kimpembe nie zostało jednak uznane, gdyż sędzia dopatrzył się spalonego.
Pod koniec podstawowego czasu gry zrobiło się groźnie w polu karnym Les Dogues. Zbyt słabo główkował jednak Danilo, by zaskoczyć bramkarza mistrzów Francji. W końcówce próbował jeszcze Georginio Wijnaldum, ale świetnie interweniował Jardim. Ostatecznie wynik tego spotkania nie zmienił się i OSC Lille pokonało PSG 1:0.
Komentarze