- Presnel Kimpembe w obecnym sezonie stracił już wiele meczów z powodu kontuzji
- Francuz już w 16. minucie meczu z Olympique Marsylią został zniesiony z boiska na noszach
- Trener PSG przyznał, że stoper wypada z gry już do końca sezonu
Niekończące się problemy zdrowotne Kimpembe
W tym sezonie w wielu meczach Paris-Saint Germain musiało radzić sobie bez zawodników kontuzjowanych, których lista wraz z kolejnymi meczami nie ulega skróceniu. Niemal trudno wskazać zawodnika, który w obecnej kampanii nie zmagałby się z jakimiś dolegliwościami. Cierpiały na tym często wyniki.
W spotkaniu z Olympique Marsylią zagrać nie mógł kontuzjowany Neymar, a oprócz Brazylijczyka zabrakło również Achrafa Hakimiego i Renato Sanchesa. Do tego grona dołączył niestety Presnel Kimpembe. Stoper już w 16. minucie musiał zostać zmieniony przez Danilo Pereirę z powodu kontuzji. Jak przyznał po meczu Christophe Galtier, jest ona poważna. Wskazywał na to fakt, że 27-latek został zniesiony z boiska na noszach.
Francuz doznał urazu bez kontaktu z rywalem, co najczęściej wskazuje na problemy mięśniowe. W przypadku 27-latka diagnoza jest jednak jeszcze poważniejsza. Według redakcji Reuters doznał on prawdopodobnie zerwania ścięgna achillesa, co wyklucza go z gry do końca sezonu. Potwierdził to również szkoleniowiec mistrza Francji.
To nie pierwszy w tym sezonie uraz Kimpembe. Francuz już wcześniej z powodu problemów zdrowotnych stracił 21 spotkań.
Także u nas: PSG nie podejmie pochopnej decyzji. Nowy trener najwcześniej latem
Komentarze