Girondins Bordeaux okazało się lepsze od AS Saint-Etienne w meczu dwóch drużyn, które przed rozpoczęciem kolejki nie miały na swoim koncie ani jednego zwycięstwa. Żyrondyści w meczu, który odbył się w trudnych warunkach atmosferycznych, wygrali 2:1.
Dwa gole Hwanga, pierwsza wygrana Bordeaux
Po pięciu wcześniejszych kolejkach AS Saint-Etienne miało na swoim koncie trzy punkty, podczas gdy Żyrondyści legitymowali się dwupunktowym dorobkiem. Sobotnia konfrontacja na Stade Geoffroy-Guichard była idealną szansą na odbicie się od dna. To mogło udać się jednak tylko jednej drużynie.
Mecz wyśmienicie ułożył się dla gości z Bordeaux, którzy już w siódmej minucie objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się wówczas Hwang Ui-jo, który trafił do pustej bramki po dograniu Yacine’a Adliego. Był to jedyny gol w pierwszej połowie.
Na kolejne trafienie trzeba było czekać do 73. minuty. Wówczas gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po błędzie jednego z obrońców gości piłkę w polu karnym przejął Wahbi Khazri i uderzeniem z ostrego kąta zaskoczył bramkarza.
Siedem minut później Żyrondyści odpowiedzieli drugim golem. Po świetnym podaniu Remiego Oudina do piłki w polu karnym dopadł Hwand Ui-jo i po raz drugi wpisując się na listę strzelców zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
Komentarze