Sergio Ramos podpisał lukratywny kontrakt z PSG. Po trzech miesiącach nadal nie wybiegł na boisko, ponieważ od dłuższego czasu cierpi na kontuzję mięśniową. Po plotkach dotyczących zerwania kontraktu z klubem czy odejściu na emeryturę, głos w tej sprawie zabrał Rene Ramos.
- Od momentu zakontraktowania Sergio Ramosa przez PSG minęły trzy miesiące
- Piłkarz ani razu nie nałożył koszulki meczowej paryżan
- Ostatnio pojawiły się sprzeczne informacje na temat przyszłości 35-latka w klubie
- Agent oraz brat obrońcy skomentował wszystkie doniesienia w rozmowie z El Mundo
Problemy Sergio Ramosa w PSG
Sergio Ramos był częścią wielkiej operacji PSG przeprowadzonej w ostatnim oknie transferowym. Po kilkunastu sezonach spędzonych w Realu Madryt oczekiwał dwuletniego kontraktu od Florentina Pereza. Właściciel Królewskich miał zupełnie inną wizję, przez co rozmowy pomiędzy obiema stronami utknęły w martwym punkcie.
Całą sytuację uważnie monitorował dyrektor sportowy paryżan, Leonardo. Wiosną skontaktował się z 35-latkiem w celu nakłonienia obrońcy do zmiany otoczenia. W taki sposób Hiszpan stał się częścią wielkich wzmocnień pod dowództwem Mauricio Pochettino.
Przy finalizacji operacji pojawiły się wątpliwości czy Sergio Ramos zdąży wyleczyć swój uraz przed startem nowej kampanii Ligue 1. Zawodnika od początku obecnego roku męczyły urazy mięśniowe. W pewnym momencie zdecydował się nawet na drobny zabieg kolana. Po czterech tygodniach wrócił do regularnych treningów, ale po pierwszej półfinałowej rywalizacji z Chelsea w Lidze Mistrzów, powróciła kontuzja łydki.
Luis Enrique nie powołał legendy La Roji na mistrzostwa Europy, ponieważ jak stwierdził przy dokonywaniu wyborów – “wezmę na turniej tylko zdrowych zawodników”. Tak też Ramos musiał pogodzić się z faktem, że zmagania swoich kolegów obejrzy w telewizji. Pomimo tego, dzielnie pracował nad powrotem na formy, co udostępniał każdego dnia na swoich mediach społecznościowych.
Paryż wciąż czeka na debiut
Gdy wydawało się, że debiut Ramosa w Paris Saint-Germain jest tylko kwestią czasu, mijały dni, tygodnie, a nawet miesiące i Hiszpan nadal oglądał poczynania swoich nowych kolegów z trybun. Co więcej, klubowi lekarze nie pozwalali 35-latkowi na udział w treningach z resztą zespołu.
Nic dziwnego, że na początku listopada we francuskich mediach pojawiły się głosy twierdzące o końcu kariery Ramosa czy zerwaniu umowy z PSG. Najpierw plotki zostały zdementowane przez PSG. Teraz do tych informacji odniosła się najbliższa osoba z otoczenia defensora, czyli jego brat oraz agent, Rene Ramos.
– Sergio Ramos nie planuje przechodzić na emeryturę. Nie zamierza też zrywać kontraktu – rozpoczął.
– Jest wielkim profesjonalistą. Ciężko pracuje, aby wrócić. Nie mamy wątpliwości, że zagra dla PSG. To jedynie problem mięśniowy, będzie grał, kiedy tylko będzie mógł – dodał.
Dobre wieści wypłynęły z klubu
Tymczasem, żeby uciąć wszystkie spekulacje PSG oficjalnie poinformowało w piątek, że Sergio Ramos wraca do treningów na pełnych obrotach. Przerwa reprezentacyjna będzie idealnym momentem na zwiększenie intensywności ćwiczeń.
Istnieje również szansa na debiut obrońcy już 20 listopada w spotkaniu przeciwko Nantes. Według wyliczeń dziennikarzy SportsMail, Hiszpan inkasuje tygodniowo 250 tyś. funtów. W takiej sytuacji zarobił już 4 mln funtów nie grając przy tym ani minuty.
Przeczytaj również: Leonardo wściekły z powodu wyjazdu Messiego i Pardesea na zgrupowanie reprezentacji
Komentarze