- Christophe Galtier jest zagrożony zwolnieniem z PSG
- Odpowiedź na wiele pytań otrzymamy po rewanżowym meczu z Bayernem Monachium
- Nasser Al-Khelaifi wierzy w swojego trenera
Galtier jednak bezpieczny?
Dyspozycja Paris Saint-Germain po mistrzostwach świata pozostawia wiele do życzenia. Paryżanie nie są w stanie zdominować krajowego podwórka, a ponadto mizernie zaprezentowali się w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium.
Media przekonywały, że o przyszłości Christophe’a Galtiera zadecydują najbliższe tygodnie. Po niedzielnym, pewnym zwycięstwie w starciu na szczycie Ligue 1 z Marsylią jego pozycja nieco się poprawiła.
Prezydent Paris Saint-Germain nie traci wiary w Galtiera. Nasser Al-Khelaifi jest przekonany o jego wysokich umiejętnościach i ma nadzieję, że wreszcie udało się wrócić na właściwe tory.
– Zawsze ufam mojemu trenerowi, ponieważ wiem, co może nam zapewnić. Okres po mistrzostwach świata był skomplikowany dla wszystkich. Szczególnie dla nas, bowiem mieliśmy wielu zawodników zaangażowanych w mistrzostwa. Oczywiście nie jest to wymówka. Teraz wreszcie się odnaleźliśmy – mówi.
Decydujący dla przyszłości Galtiera będzie natomiast rewanż z Bayernem Monachium. W przypadku ewentualnego zwolnienia, następcą Francuza może zostać Thomas Tuchel.
Zobacz również:
Komentarze