Mauricio Pochettino przyznał w jednym z wywiadów, że jest zasmucony zachowaniem kibiców, którzy wygwizdali jego zespół, a w szczególności Messiego i Neymara przy okazji niedzielnego meczu Ligue 1 przeciwko Bordeaux. Paryżanie wygrali to spotkanie 3:0, jednak to w żaden sposób nie zrekompensowało kibicom odpadnięcia z Ligi Mistrzów.
- Kibice mocno wygwizdali piłkarzy PSG podczas meczu z Bordeaux
- Najmocniej oberwało się Messiemu i Neymarowi
- Mauricio Pochettino był rozczarowany zachowaniem fanów
“Rozumiemy frustrację kibiców”
Fani Paris Saint-Germain byli wyraźnie wściekli na swoich piłkarzy po niepowodzeniu w starciu z Realem Madryt. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra kibice zgromadzeni na stadionie dali upust swoim emocjom gwizdając i bucząc na drużynę. Najmocniej oberwało się Messiemu i Neymarowi – graczom, którzy mieli być gwarantem zespołu z Parc des Princes to triumfu w Champions League. Gwizdy i niewybredne przyśpiewki nie cichły nawet w czasie spotkania, a Brazylijczykowi nie pomógł też zdobyty gol.
Do tych wydarzeń po meczu odniósł się Pochettino. Szkoleniowiec uważa, że reakcja kibiców mocno wpłynęła na jego zespół. Argentyńczyk też skrytykował zachowanie fanów. – Nikt nie lubi takich zdarzeń, to bardzo przykre. Każdy, kto kocha PSG jest smutny po rozczarowującym meczu z Realem. Jest mi zwyczajnie smutno z powodu tego, czego dzisiaj doświadczyliśmy – skomentował trener paryskiego klubu.
– Nie tylko Messi i Neymar odczuli zachowanie kibiców, ale cały zespół. Rozumiem rozczarowanie fanów, ale powinniśmy żyć jak jedna rodzina. Mimo wszystko takie rzeczy nie powinny się wydarzyć – dodał Pochettino.
Do niedzielnych zdarzeń odniósł się także jeden z piłkarzy PSG, Presnel Kimpembe. – Mimo skupienia na grze, nie dało się nie słyszeć gwizdów. Rozumiemy frustrację kibiców. Wszyscy jesteśmy winni porażki z Realem. Teraz jednak czas podnieść głowę i skupić się na Ligue 1. Musimy trzymać się razem na dobre i na złe. Jesteśmy jednym zespołem. Chcemy pokazać, że mamy charakter i jesteśmy silni również w tych trudnych momentach – przyznał gracz PSG.
Zobacz również: Czarne chmury nad Śląskiem Wrocław
Komentarze