Jorge Sampaoli zwycięski w debiucie. Jego Olympique Marsylia pokonała Stade Rennes (1:0) po trafieniu Mickaela Cuisance’a z końcówki.
Marsylia rozpoczęła z wysokiego C…
Na początku spotkania nic nie wskazywało na to, że tego wieczoru nie będziemy świadkami zbyt wielu interesujących akcji w polach karnych. Już w szóstej minucie Florian Thauvin uderzał głową w szesnastce gości i trafił w rękę Gerzino Nyamsiego. Arbiter podyktował jedenastkę, a przy piłce już ustawił się Arkadiusz Milik. Po konsultacji z VAR-em arbiter cofnął jednak swoją decyzję. Przed końcem pierwszej połowy najlepszą okazję do zdobycia gola miał właśnie polski napastnik, ale przegrał pojedynek z Alfredem Gomisem.
…i tak też zakończyła
Lwia część drugiej odsłony kazała wierzyć, że debiut Jorge Sampaoliego na ławce trenerskiej Olympique’u Marsylii zakończy się bezbramkowym remisem. Ostatecznie gospodarze dopięli swego dopiero w 88. minucie. Po szybkiej akcji pięknym podaniem w pole karne popisał się Dario Benedetto. Argentyńczyk, który wcześniej zmienił Arkadiusza Milika, zagrał do Luisa Henrique, a ten dośrodkował wzdłuż bramki do Mickaela Cuisance’a. Francuz wygrał pojedynek powietrzny z Nayefem Aguerdem i zapewnił swej drużynie trzy punkty w starciu ze Stade Rennes.
To zwycięstwo rodziło się w bólach, ale ostatecznie Sampaoli sięgnął po komplet oczek w swoim oficjalnym debiucie. Być może okaże się to bodźcem, w ostatecznym rozrachunku, niezbędnym do poprawienia formy zespołu z Marsylii.
Komentarze