Niezwykłe różnice w płacach są między Paris Saint-Germain a Atalantą BC. La Gazzetta dello przyjrzała się dogłębniej finansom obu klubów, dostrzegając, że jeden Neymar zarabia w szeregach mistrzów Francji tyle, ile cała drużyna Atalanty BC.
Obie ekipy w środowy wieczór w ramach “Final Eight” Ligi Mistrzów zmierzą się w Lizbonie w meczu, którego stawką będzie awans do 1/2 finału rozgrywek. W roli faworyta do tej potyczki podejdą paryżanie, ale team z Lombardii nie zamierza tanio sprzedać skóry.
Pieniądze nie grają
Ciekawostką w kontekście potyczki w ramach 1/4 finału elitarnych rozgrywek jest to, że Brazylijczyk Neymar inkasuje w PSG rocznie 36 milionów euro. Z kolei najlepiej zarabiający zawodnicy Atalanty, czyli Papu Gomez, Josip Ilicić i Duvan Zapata mogą liczyć na apanaże w wysokości 1,2 miliona euro rocznie plus premie za wyniki.
Dodajmy, że podopieczni Gian Piero Gasperiniego są jedynym przedstawicielem Serie A w Lidze Mistrzów. Atalanta w 1/4 finału rozgrywek znalazła się po wyeliminowaniu Valencii CF. Z kolei PSG w poprzedniej fazie rozgrywek wyeliminowało Borussię Dortmund.
Komentarze