Zaraz po objęciu posady trenera Paris-Saint Germain, Christophe Galtier zapowiedział, że chciałby pozostania Neymara w zespole. Niezależnie od woli Francuza, zarząd mistrzów Francji może mieć inne plany względem Brazylijczyka.
- Neymar łączony jest z odejściem z Paris-Saint Germain
- Pozostania Brazylijczyka w zespole chciałby nowy trener paryskiej drużyny – Christophe Galtier
- Trener zdaje sobie jednak sprawę, że nie ma na razie wpływu na politykę transferową zarządu PSG
Galtier musi dopiero zbudować swoją pozycję w Paryżu
Christophe Galtier w lipcu przejął posadę trenera Paris-Saint Germain. Były szkoleniowiec OGC Nice stanął przed ogromną szansą poprowadzenia jednego z najsilniejszych europejskich zespołów. Wiąże się z tym również ogromna presja, z czego zdaje sobie sprawę Francuz. Galtier w pierwszych dniach pracy zapowiedział, że chciałby, żeby w zespole na kolejny sezon został Neymar. Wcześniej media informowały, że właściciel PSG – Nasser Al-Khelaifi zdecydował o sprzedaży napastnika przy pierwszej najbliższej okazji.
Możliwe, że niezależnie od intencji Galtiera, zarząd zdecyduje się latem sprzedać nie tylko Neymara, ale również Presnela Kimpembe, którym interesują się Juventus i Chelsea Londyn.
– Tak jak mówiłem poprzednio, koniec końców w tym obszarze jest wiele kwestii, nad którymi nie mam kontroli – zaczął Galtier zapytany o przyszłość Neymara.
– Mamy 26, czy 27 zawodników w kadrze nie licząc bramkarzy. To bardzo dużo. Jest grupa zawodników, którzy latem opuszczą klub. Rozmawialiśmy już z nimi i to nie były łatwe wybory – dodał.
Chelsea Londyn stara się o transfer Presnela Kimpembe. Francuz nie mógł do tej pory liczyć na stałe miejsce w wyjściowym składzie PSG, dlatego niewykluczone, że zdecyduje się na odejście.
– Czytałem wszystkie doniesienia na temat przyszłości Kimpembe. Razem nawet się z tego śmialiśmy. Lubię go, to świetny środkowy obrońca. Nie wiem jednak, co się stanie – stwierdził trener mistrzów Francji.
Sprawdź u nas: PSG inwestuje w przyszłość. Na celowniku młodzieżowy reprezentant Francji
Komentarze