Neymar przyznał, dlaczego wybrał PSG. Nie chodziło o bycie najlepszym
Neymar zbliża się do końca swojej piłkarskiej kariery. W wieku zaledwie 32 lat uważa się go za zawodnika, który nie jest odpowiednio przygotowany fizycznie, aby grać na najwyższej intensywności. Trener Al-Hilal Jorge Jesus przekazał, że ten nie został zgłoszony do ligowych rozgrywek, gdyż nieustannie mierzy się z problemami zdrowotnymi. Gwiazdor w ostatnim czasie był łączony z przenosinami do Interu Miami, gdzie mógłby ponownie występować u boku Leo Messiego oraz Luisa Suareza.
- Zobacz: Zachwyt nad Realem Madryt. “Organizacyjnie są w najmocniejszym punkcie”
Ofensywny tercet siał spustoszenie za czasów wspólnej gry w Barcelonie. Wydawało się, że może zostać nawet najlepszym w historii, ale w 2017 roku Neymar podjął sensacyjną decyzję o transferze do Paris Saint-Germain. Była to pierwsza tego typu przeprowadzka, za którą paryżanie zapłacili rekordowe 222 miliony euro. Po czasie uważa się to za olbrzymi błąd Brazylijczyka, gdyż w stolicy Francji nigdy nie osiągnął sukcesu na miarę swojego potencjału. Podczas gry w Barcelonie był uważany za realnego konkurenta Leo Messiego i Cristiano Ronaldo w walce o Złotą Piłkę oraz ich naturalnego następcę.
Neymar do tego tematu podchodzi zupełnie inaczej. Nie uważa, aby zamiana Barcelony na PSG była błędem. Ujawnia także, dlaczego zdecydował się na taki transfer. Wcale nie chodziło mu o bycie najlepszym piłkarzem świata.
– Nie odszedłem z Barcelony, aby w PSG zostać najlepszym piłkarzem na świecie. Messi mnie zapytał, dlaczego odchodzę. Mówił, że może uczynić mnie najlepszym na świecie. Odpowiedziałem mu, że wcale nie o to chodzi. To sprawa osobista. Finansowo było lepiej w PSG. Byli tam też Brazylijczycy, tacy jak Thiago Silva, Dani Alves, Marquinhos, Lucas Moura. Chciałem z nimi grać bo byli moimi przyjaciółmi – wspomina Neymar.
Komentarze