Neymar hucznie obchodził swoje 27. urodziny, co wywołało wiele kontrowersji w mediach, gdyż zawodnik pauzuje od końca stycznia ze względu na uraz stopy. Brazylijczyk uważa, że nie ma w tym nic złego, a jego życie prywatne nie ma żadnego związku z pracą, jaką wykonuje na boisku.
– Słyszałem wiele krytycznych słów odnośnie mojego życia towarzyskiego, ale uważam to za bardzo niesprawiedliwe. Nigdy nie przeszkadzało mi to w występach na boisku, co zawsze potwierdzały moje statystyki – zaczął Neymar
– Dlatego nie mam zamiaru się zmieniać, gdyż wiem, że nie robię nic złego. Dopóki osiągam na boisku to czego ode mnie oczekujecie to nie ma powodów, abym ograniczał swoje kontakty z bliskimi mi ludźmi – kontynuował.
– Złota Piłka? Nie sądzę, że takie wyróżnienie jest niezbędne w mojej karierze. Wielu futbolowych geniuszy nigdy nie dostało Ballon d’Or. Jeśli nigdy nie będzie mi dane zostać nagrodzonym w ten sposób to trudno, świat się na tym nie kończy – wyznał szczerze brazylijski napastnik.
– To ważna nagroda, ale moim głównym celem jest zdobycie Pucharu Świata. To się liczy najbardziej – dodał.
– Real Madryt? To jeden z największych klubów na świecie i chyba każdy gracz chciałby kiedyś w nim zagrać. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem naprawdę szczęśliwy w Paryżu. Chcę osiągać sukcesy z PSG, choć nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość – zakończył.
Neymar rozegrał w tym sezonie 23 mecze, w których zdobył 20 goli i zanotował 11 asyst. Łącznie na boisku spędził 1917 minut.
Komentarze