W pierwszym niedzielnym boju ósmej kolejki Ligue 1 niespodziewane zwycięstwo zaliczyli zawodnicy RC Strasbourga, pozostawiając w pokonanym polu faworyzowane Montepllier HSC. Goście mieli wyborną okazję na to, aby wywalczyć przynajmniej punkt, ale zmarnowali “jedenastkę” podyktowaną za przewinienie Mohameda Simakana.
Gospodarze mieli nadzieje na to, że atut własnego boiska będzie dla nich pomocny w niedzielnej potyczce. Niemniej team Michele der Zakariana liczył na to, że podtrzyma passę spotkać bez porażki, chcąc zanotować drugie z rzędu zwycięstwo.
Losy rywalizacji zostały rozstrzygnięte w pierwszej połowie, gdy na listę strzelców wpisał się Ludovic Ajorque. 25-latek w 26. minucie wykorzystał dośrodkowanie Alexandera Djiku, kierując futbolówkę do siatki po uderzeniu głową.
Montpellier jeszcze w pierwszej połowie mogli wyrównać stan rywalizacji, gdy w doliczony czasie rzut karny egzekwował Petar Skuletić. Niemniej golkiper gospodarzy wyczuł intencje strzelca, więc wynik się nie zmienił.
W drugiej połowie gole mogli strzelić też Nuno Da Costa dla Strasbourga i Andy Delort dla gości. W każdym razie pierwszy zaliczył pudło, a drugiemu na drodze stanął Matz Sels, popisując się skuteczną obroną.
Do końca zawodów wynik już się nie zmienił, więc trzy “oczka” zostały w Strasbourgu.
RC Strasbourg – Montpellier HSC 1:0 (1:0)
1:0 Ajorque 26′
Komentarze