Gracze Monaco zremisowali z Nimes 2:2. Glik rozegrał cały mecz dla gospodarzy. Warto dodać, że gracze Monaco musieli sobie radzić w dziesięciu od 56. minuty. Wtedy to czerwony kartonik zobaczył Jemerson.
Co działo się w tym spotkaniu? Goście mogli objąć prowadzenie w 16. minucie. Wtedy to przed szansą stanął Philippoteaux, ale ostatecznie przestrzelił.
W 31. minucie piłka po uderzeniu tego samego zawodnika odbiła się natomiast od poprzeczki bramki Monaco.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 39. minucie. Wtedy to bramkę dla graczy Jardima zdobył Slimani.
Do przerwy podopieczni tego trenera prowadzili już nawet dwoma trafieniami. W końcówce tej części gry na listę strzelców wpisał się bowiem Ben Yedder.
W 56. minucie czerwoną kartką został ukarany Jemerson i od tego momentu miejscowi musieli sobie radzić w dziesięciu.
Goście zwietrzyli swoją szanse na dobry wynik w tym spotkaniu. W 61. minucie Ferhat został jeszcze zatrzymany przez skuteczną interwencję bramkarza gospodarzy. Podobnie było kilka minut potem, kiedy to na strzał zdecydował się Alakouch.
W 70. minucie gracze Nimes już dopięli swego po trafieniu Philippoteauxa. Zawodnicy przyjezdnych dążyli cały czas do wyrównania. Ta sztuka udała im się w 82. minucie po bramce Denkeya.
Finalnie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie.
Monaco – Nimes 2:2 (2:0)
1:0 Slimani 39′
2:0 Ben Yedder 45+1′
2:1 Philippoteaux 70′
2:2 Denkey 82′
Komentarze