Lens w niedzielnym hicie Ligue 1 wykorzystało braki kadrowe mistrza Francji i wypunktowało jego słabe punkty. Prowadzenie objęło już w 5. minucie dzięki bramce Przemysława Frankowskiego, a kolejne trafienia dołożyli Openda i Claude-Maurice. Honorową bramkę dla PSG strzelił Hugo Ekitike.
- W 8. minucie meczu tablica świetlna wyświetlała już wynik 1:1
- Lens grało w sposób odważny i bezkompromisowy, dzięki czemu strzelało kolejne bramki
- Wicelider wygrał 3:1 i zbliżył do paryżan już na cztery punkty
Mocny początek hitu 17. kolejki
Prawdziwie elektryzujący start zanotowały ekipy Lens i Paris-Saint Germain w hicie 17. kolejki Ligue 1. Już w 5. minucie gospodarze objęli prowadzenie za sprawą trafienia Przemysława Frankowskiego. Polak wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wpakował piłkę do bramki z bliskiej odległości. Radość z prowadzenia nie trwała zbyt długo. Już trzy minuty później wyrównał Hugo Ekitike, który pod nieobecność Lionela Messiego i Neymara otrzymał szansę gry w wyjściowym składzie.
Lens grało w sposób bezkompromisowy i na tle osłabionego brakami kadrowymi rywala prezentowało się lepiej. W 28. minucie Fofana dograł do Loisa Opendy, a Belg mocnym strzałem zmusił Donnarummę, by ten już drugi raz tego wieczora wyciągał piłkę z siatki.
Mistrz Francji bezradny
Zaraz po zmianie stron wicelider Ligue 1 zadał kolejny cios i strzelił kolejną bramkę. Openda tym razem wcielił się w rolę asystenta, zagrywając piłkę piętką, a autorem trafienia został Alexis Claude-Maurice. 24-latek zachował zimną krew w polu karnym paryżan i pewnie wykończył akcję bramkową. Ręce same składały się do oklasków.
Fatalnie spisywali się tego wieczora defensorzy mistrza Francji, którzy popełniali masę błędów i nie byli w stanie upilnować napastników Lens. Na kwadrans przed końcem przebudzili się goście, a gola kontaktowego powinien strzelić Pablo Sarabia. Golkiper Żółto-czerwonych znakomicie sparował jednak jego uderzenie główką.
Dzięki zwycięstwu Lens zbliżyło się do PSG w tabeli ligowej już na cztery punkty.
Komentarze