Przyszłość Jordiego Alby pozostaje zagadką. FC Barcelona nie zdecydowała jeszcze, czy Hiszpan w przyszłym sezonie wciąż będzie jej potrzebny, a wahanie Dumy Katalonii może wykorzystać PSG. Dziennikarze El Nacional poinformowali, że Leo Messi miał osobiście poprosić o sprowadzenie lewego obrońcy na Parc des Princes.
- Przyszłość Jordiego Alby w Barcelonie nie jest pewna
- Klub rozważa pozbycie się Hiszpana w letnim oknie transferowym
- 33-latek może trafić do PSG na prośbę Lionela Messiego
Messi chciałby znów współpracować z Jordim Albą
Jordi Alba na początku sezonu stracił miejsce w wyjściowym składzie FC Barcelony na rzecz Alejandro Balde. Wraz z kolejnymi meczami doświadczony obrońca zaczął jednak odzyskiwać zaufanie Xaviego i prezentować coraz lepszą formę. Z tego też względu klub nie zdecydował jeszcze, czy w przyszłym sezonie dalej będzie on przydatny. Wobec eksplozji talentu Balde mówiło się w kuluarach, że może być to ostatni sezon Alby w Barcelonie.
W ostatnich dniach pojawiły się informacje, jakoby pozyskaniem lewego obrońcy zainteresowany był Juventus. To nie jedyny zespół, z jakim łączy się doświadczonego Hiszpana. El Nacional opublikował informacje, zgodnie z którymi Leo Messi miał poprosić władze PSG o sprowadzenie Alby.
Ich zdaniem Argentyńczyk chciałby znów grać w jednym klubie z obrońcą, z którym znakomicie dogadywał się w FC Barcelonie. Alba i Messi mieli wypracowane automatyzmy, które pozwalały im z łatwością rozmontowywać defensywę rywali.
33-latek ma również być otwarty na ponowną współpracę z Messim i przenosiny do Francji. Poniekąd byłoby to na rękę Blaugranie. Alba ma w Barcelonie potężny kontrakt, który gwarantuje mu bardzo wysokie zarobki. To spore obciążenie finansowe dla klubu, biorąc mimo wszystko pod uwagę jego aktualny wkład w grę zespołu.
Także u nas: Trzy angielskie kluby śledzą sytuację Neymara
Komentarze