Spotkanie Bastii z Lyonem zostało przerwane po pierwszej połowie z powodu zamieszek na murawie. Już sam mecz rozpoczął się z blisko godzinnym opóźnieniem, ponieważ kibice Bastii wbiegli na murawę w czasie rozgrzewki zawodników OL i zaatakowali piłkarzy gości.
Pierwsza połowa nie była wielkim widowiskiem. W drugiej minucie na uderzenie zdecydował się Mostefa, ale golkiper Les Gones był na posterunku i poradził sobie z jego próbą. Podobnie było w 24. minucie, kiedy to próbował Saint-Maximin.
Wszyscy mieli nadzieję, że mecz rozkręci się po zmianie stron.
Do tego jednak nie doszło, ponieważ w przerwie znowu zrobiło się gorąco na murawie, a jednym z poszkodowanych był golkiper Lyonu – Lopes.
Mecz po tym kolejnym incydencie nie został już wznowiony.
Maciej Rybus wyszedł w podstawowym składzie i rozegrał pełne 45 minut.
Komentarze