W jednym z ostatnich meczów 38. kolejki Ligue 1 doszło do starcia PSG – Metz. Przed startem zawodów paryżanie pochwalili się przedłużeniem kontraktu Kyliana Mbappe. Francuz strzelił w tym spotkaniu hat-tricka, natomiast po jednym trafieniu dołożył jeszcze Neymar i Angel Di Maria. W takim wypadku trzy punkty padły łupem gospodarzy 5:0 (3:0).
Pełna dominacja paryżan
Przez pierwszy kwadrans Metz dzielnie odpierał większość ataków PSG. Tymczasem podopieczni Mauricio Pochettino z każdą kolejną minutą zyskiwali coraz więcej terenu. W pewnym momencie czuć było, że zaraz padnie pierwsza bramka na Parc des Princes.
Strzelecki festiwal wystartował w 25. minucie. Wówczas Kylian Mbappe otrzymał prostopadłe podanie. Ruszył do przodu i płaskim strzałem po ziemi wpakował piłkę w sam środek siatki. Co więcej, chwilę później Lionel Messi ujrzał kątem oka Mbappe, a ten na wielkim spokoju dopełnił formalności z bliska.
Gdyby tego było mało w 31. minucie było już po meczu. Neymar idealnie przymierzył w prawy dolny róg, rozbijając defensywę rywala na dobre.
W drugiej odsłonie jeszcze jedno trafienie dołożył Mbappe. 23-latek wykorzystał tym razem fatalny błąd obrońcy. Zaczaił się na futbolówkę i bez chwili namysłu huknął nie do obrony. Hat-trick został wywalczony w historycznych okolicznościach, kiedy ogłoszono przedłużenie jego umowy z klubem do 2025 r.
Z kolei w samej końcówce ostateczny rezultat ustalił Angel Di Maria. Argentyńczyk po strzelonej bramce zalał się łzami, bo był to jego ostatni mecz w barwach PSG. Po siedmiu latach spędzonych w klubie odchodzi do Juventusu. Tymczasem Metz przez porażkę i wyniki w innych spotkaniach, spadł z wielkim hukiem z Ligue 1.
Komentarze