Mbappe skomentował ostatnie słowa Neymara

Neymar i Kylian Mbappe
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Neymar i Kylian Mbappe

Kylian Mbappe był gwiazdą meczu PSG z Olympique’em Marsylią (2:0). Po spotkaniu Francuz skomentował słowa Neymara o jego miłości do paryskiego klubu.

Kylian Mbappe był niewątpliwą gwiazdą francuskiego klasyku. Już w 9. minucie wyprowadził Paris-Saint Germain na prowadzenie, którego goście już nie wypuścili.

Dobrze zaczęliśmy i udało nam się szybko zdobyć bramkę. Po nim niejako zamknęliśmy mecz. Nam udało się go kontrolować, a po przerwie zabić. To ważne zwycięstwo – rzeczowo ocenił niedzielny szlagier Ligue 1 Kylian Mbappe.

PSG czeka niebawem dwumecz z Barceloną. Francuski napastnik zauważa jednak, że w tym roku sytuacja ligowa jego drużyny jest inna niż zwykle na tym etapie rozgrywek.

Traciliśmy sporo punktów, więc teraz musimy skupiać się na każdym kolejnym meczu. W innych latach mogliśmy się skupiać na Lidze Mistrzów, ale tym razem naprawdę musimy być skupieni na Ligue 1, bo nie mamy przewagi nad rywalami, nawet nie jesteśmy liderami. Musimy więc skupiać się na każdym kolejnym meczu, ale to dobrze, bo nabieramy intensywności, która zaprocentuje w Lidze Mistrzów – powiedział mistrz świata.

Neymar wyznał niedawno, że kocha PSG, a jego kolega z linii ataku wyraźnie się z tego ucieszył.

To świetna wiadomość, wszyscy wiedzą, jak Neymar jest dla nas ważny. To, że ktoś taki chce zostać w Paris-Saint Germain to dla nas naprawdę fantastyczne wieści. Mam nadzieję, że będzie pisał historię klubu jeszcze przez wiele lat. I  on, i klub na to zasługują – skomentował Mbappe.

PSG obecnie negocjuje przedłużenie umów ze swoimi dwiema największymi gwiazdami. Francuskie media donosiły, że ewentualna prolongata w wykonaniu Kyliana Mbappe będzie możliwa, jeżeli klub dojdzie wcześniej do porozumienia z Neymarem. Wszystko zatem wydaje się zmierzać w dobrym, dla kibiców paryżan, kierunku.

Przed wspomnianym meczem z Barceloną PSG czeka wyjazdowe spotkanie Pucharu Francji przeciwko Caen, a także ligowe starcie z Niceą.

Komentarze