Kylian Mbappe ostatecznie nie zdecydował się na transfer do Realu Madryt i przedłużył umowę z PSG. Dyrektor generalny klubu z Parc des Princes podzielił się argumentami, które miały przekonać mistrza świata z 2018 roku do pozostanie w PSG.
- Długo trwała saga transferowa z udziałem Kyliana Mbappe
- Francuski zawodnik był łaczony między innymi z transferem do Realu Madryt
- 23-latek ostatecznie podjął decyzję o pozostaniu w PSG, podpisując umowę do 2025 roku
Co skłoniło Mbappe do podpisania nowego kontraktu?
Kylian Mbappe podjął decyzję o przedłużeniu z PSG wygasającej umowy z końcem czerwca 2022 roku. Nowy kontrakt reprezentanta Francji obowiązuje do 2025 roku. Jednocześnie 23-latek chce zrealizować z paryżanami cel, którym jest triumf w Lidze Mistrzów.
W kontekście Mbappe nie brakowało głosów, że zdecydował się na parafowanie kontraktu z klubem z Parc des Princes z powodu świetnych warunków finansowych, jakie zostały mu zaoferowane. Zdementował tego typu informacje dyrektor klubu Jean-Claude Blanc.
– Myślę, że Kylian jest szczery, gdy mówi o patriotycznych powodach przedłużenia kontraktu z klubem. Zwycięstwa we Francji, w Paryżu mają inny wydźwięk niż w innych klubach. Osobiście traktuję jego słowa za dobrą monetę – mówił działacz PSG w rozmowie z RMC Sport.
Zobacz także:
– Bardzo lubię Mbappe. Przez ostatnie pięć lat widziałem, jak dorastał i zmieniał się, stając się liderem zespołu na boisku i w szatni. Bardzo cieszę się, że został z nami. Podziwiam jego karierę i sposób, w jaki ją prowadzi – kontynuował Blanc.
– W nadchodzących latach wszyscy powiedzą, że nasz zespół daje wiele emocji. Chcemy podążać za Mbappe i kochać go. Czekają na nas wielkie rzeczy – podsumował dyrektor generalny paryżan.
W nowej kampanii PSG będzie broniło mistrzostwa Ligue 1. Ponadto stołeczna drużyna ma zamiar wygrać elitarne rozgrywki. Nowy sezon ligi francuskiej wystartuje 6 sierpnia. Tymczasem faza grupowa Liga Mistrzów ma zacząć się 6 września.
Czytaj więcej: PSG skomentowało pogłoski o odejściu z klubu katarskich właścicieli po mundialu
Komentarze