Olympique Marsylia pokonała w ostatnim spotkaniu 17. kolejki francuskiej ekstraklasy Girondins Bordeaux 3:1. Taki stan rzeczy sprawia, że Gustavo Payet i spółka tracą do pierwszego Paris Saint-Germain pięć punktów.
Bardzo ciekawie zapowiadała się niedzielna potyczka na Orange Velodrome, gdzie gospodarze liczyli na swoje szóste zwycięstwo z rzędu w lidze. Z kolei Żyrondyści zamierzali przerwać passę trzech meczów bez wygranej w delegacji.
Do przerwy w lepszych nastrojach mogli być goście, gdyż po golu z 31 minuty autorstwa Yacine’a Adliego jednobramkowe prowadzenie objęło Bordeaux. 19-latek wykorzystał podanie Josha Maji, popisując się efektownym strzałem sprzed pola karnego.
Po zmianie stron ekipa Andre Villasa-Boasa włączyła jednak drugi bieg, a następstwem tego były dwa gole. Do wyrównania w 48. minucie doprowadził Jordan Amavi, kierując piłkę do siatki po strzale głową. Z kolei w 60. minucie na prowadzenie marsylczyków wyprowadził Morgan Sanson.
Wynik meczu ustalił Aurelien Tchouameni, notując trafienie samobójcze. Jednocześnie ekipa z Lazurowego Wybrzeża mogła cieszyć się ze swojego dziesiątego zwycięstwa w sezonie, umacniając się na pozycji wicelidera rozgrywek. Za tydzień Marsylia w delegacji zagra z FC Metz, a team Paulo Sousy zmierzy się u siebie z Bordeaux.
Olympique Marsylia – Girondins Bordeaux 3:1 (0:1)
0:1 Adli 31′
1:1 Amavi 48′
2:1 Sanson 60′
3:1 Tchouameni 90+2′ (sam.)
Żółte kartki:
Marsylia: Amavi 28′, Caleta-Car 45′
Bordeaux: Adli 45+3′
Marsylia (4-3-3): Mandanda – H. Sakai, Alvaro Gonzalez, Caleta-Car, Amavi, M. Sanson (84′ Strootman), Kamara, Rongier, B. Sarr, Germain (64′ Radonjić), Payet
Bordeaux (3-4-2-1): Costil – Jovanović, Koscielny, Pablo, Sabaly, Otávio (81′ Briand), Tchouameni, Benito (68′ Kamano), Adli (57′ Hwang Ui-jo), de Preville, Maja.
Sędzia główny: Mikael Lesage (Francja)
Komentarze