- Marcin Bułka udzielił ostatnio wyczerpującego wywiadu Kanałowi Sportowemu
- Zawodnik między innymi wypowiedział się na temat relacji z Kasperem Schmeichelem
- 23-latek nie ukrywał, że rywalizacja o miejsce w składzie nie była zdrowa
Marcin Bułka nie gryzł się w język
Marcin Bułka to 23-letni bramkarz, który latem minionego roku trafił do OGC Nice z Paris Saint-Germain za dwa miliony euro. Zawodnik powoli wchodzi w swój piłkarski prime. Tymczasem ostatnio wprost dał do zrozumienia, że jego rywalizacja o miejsce w składzie z Kasperem Schmneichelem nie była do końca zdrowa.
– Nie było kłótni, ale niewiele rozmawialiśmy. Musiałem sam dochodzić do tego, o co chodzi. Trener mówił, że gdybyśmy byli w Borussii to wystawiałby mnie w pierwszym składzie, ale nie może – mówił Bułka w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Zawodnik jednocześnie wychodzi z założenia, że swoją determinacją można dużo osiągnąć. – Wszystko może potoczyć się bardzo szybko… Cierpliwość i ciężka praca popłacają. To dopiero początek i dzisiaj jestem tam, gdzie chciałem być. W Nicei, klubie z dużymi ambicjami, dużym projektem i znanym z dobrych bramkarzy. Jestem szczęśliwy – przekonywał Bułka.
Czytaj więcej: Wyspy Owcze bez największej gwiazdy. “Skupia się na rodzinie i pracy”
Komentarze