Majecki wzmocnieniem defensywy Monaco
Radosław Majecki w 2020 roku został wykupiony z Legii Warszawa za siedem milionów euro. Na transfer Polaka zdecydowało się AS Monaco. Jego początki w klubie Ligue 1 były jednak bardzo nieudane. Wydawało się, że ta przygoda nie może zakończył się pomyślnie. W sezonie 2022/2023 Majecki trafił na wypożyczenie do Cercle Brugge, gdzie nieźle się prezentował. Był to dla niego przełom, bowiem do Monaco wrócił jako lepszy zawodnik. W trakcie kolejnej kampanii wywalczył miejsce w składzie, rozgrywając w sumie piętnaście meczów.
Majecki stał się numerem jeden między słupkami. Podczas przygotowań do nowego sezonu doznał jednak poważniejszej kontuzji, więc został zastąpiony. Po powrocie do zdrowia Monaco niezwłocznie włączyło go do kadry meczowej, a w piątek zagrał od pierwszej minuty. Jego zespół mierzył się przed własną publicznością z Lille.
Spotkanie nie było przesadnie emocjonujące i zakończyło się remisem 0-0. Majecki zaliczył więc czyste konto w swoim pierwszym występie po powrocie. Francuzi pozytywnie ocenili jego grę, choć nie miał zbyt wiele roboty. Część portali wystawiła mu wyjściową notę “5”, a na stronie maxifoot.fr pojawił się krótki opis jego boiskowych zmagań.
“Polski bramkarz powrócił do wyjściowej jedenastki po kilku miesiącach nieobecność. Miał tylko jedną interwencję po strzale Davida. Jego obecność w bramce była uspokajająca dla obrońców” – napisano, oceniając jego występ na “6”.
Radosław Majecki zasługuje na powołanie do reprezentacji Polski?
- Tak
- Nie
- Nie mam zdania
Komentarze