FC Lorient niespodziewanie pokonało w pierwszym spotkaniu drugiej kolejki Ligue 1 AS Monaco. Drużyna Chrisophe’a Pelissiera wygrała z podopiecznymi Niko Kovaca 1:0.
Monaco z porażką, zdecydował gol z jedenastki
AS Monaco do piątkowego starcia podchodziło po remisie z FC Nantes (1:1) przed tygodniem. Tym samym drużyna z Księstwa miała konkretny cel na piątkowy bój, aby za wszelką cenę odnieść premierowe zwycięstwo w sezonie. Aczkolwiek na drodze zespołu ze stadionu Ludwika II stanął team, który urwał punkty Saint-Etienne przed tygodniem. Tym samym każdy scenariusz był możliwy.
W pierwszych trzech kwadransach byliśmy świadkami meczu, w którym więcej z gry mieli goście. Nie miało to jednak przełożenia na sytuacje strzeleckie. Lorient było z kolei do bólu skuteczne. Miało w pierwszej połowie dwa celne strzały, a po jednym z nich piłka wylądowała w siatce. Gola strzelił z rzutu karnego Terem Moffi.
W drugiej połowie Monaco wciąż było zespołem dyktującym warunki. Nie potrafiło jednak swojej przewagi udokumentować golem i ostatecznie na Stade de Moustoir doszło do niespodzianki. Gospodarze wygrali 1:0 i przynajmniej do sobotnich spotkań będą liderem rozgrywek. W następnej kolejce Lorient na wyjeździe zmierzy się z Montpellier. Tymczasem Monaco zagra z Lens Przemysława Frankowskiego.
Komentarze