Lille OSC i OGC Nice to dwie ekipy, mogące mieć powody do radości po zakończeniu meczów 27. kolejki Ligue 1 zaplanowanych na niedzielne popołudnie. Każda z wymienionych drużyn zaliczyła skromne zwycięstwa 1:0.
W rywalizacji Guingamp z Nantes każda z drużyn liczyła na drugie z rzędu ligowe zwycięstwo. Po pierwszej połowie bliżsi tego celu byli jednak gospodarze, którzy za sprawą prób Ludovica Blasa i Nicolas Benezeta próbowali zdobyć bramkę, ale bez efektu. Francuz Blas niedługo po wznowieniu gry w drugiej połowie jeszcze raz spróbował swoich sił, aby pokonać bramkarza rywali, ale ten stanął na wysokości zadania. Ostatecznie bój na Stade de Roudourou zakończył się rezultatem 0:0.
W batalii Lille z Dijon faworyt mógł być tylko jeden. Wpływ na to mogło mieć to, że gospodarze przed pierwszym gwizdkiem sędziego piastowali pozycję wicelidera rozgrywek, a rywale znajdowali się w strefie spadkowej. Na boisku okazało się jednak, że odniesienie zwycięstwa nie było łatwym zadanie dla ekipy Christophe’a Galtiera. Chociaż po zmianie stron Lille wyszło na prowadzenie dzięki samobójczemu trafieniu Wesley’a Lautoy, które okazało się bramką na wagę zwycięstwa.
Po dwóch z rzędu porażkach ligowych Nice liczyło, że zła karta odwróci się w niedzielnym boju. Okazja na to była duża, bo Strasbourg w ostatnim czasie też miał kłopoty w odniesieniu zwycięstwa. Krok w kierunku wygranej drużyna Patricka Vieiry wykonała jednak w 20. minucie, gdy piłkę do siatki skierował Youcef Attal, który zaliczył trafienie, dające drużynie z Lazurowego Wybrzeża cenne trzy “oczka”.
EA Guingamp – FC Nantes 0:0
Lille OSC – Dijon FCO 1:0 (0:0)
1:0 Lautoa 79′ (sam.)
OGC Nice – RC Strasbourg 1:0 (1:0)
1:0 Attal 20′
Komentarze