Osiem goli padło w pięciu sobotnich spotkaniach 10. kolejki francuskiej ekstraklasy zaplanowanych na godzinę 20:00. Po komplet punktów sięgnęli między innymi zawodnicy Toulouse FC, pozostawiając w pokonanym polu Lille OSC.
Tylko jedno trafienie padło w sobotni wieczór na Stade Raymond Kopa, gdzie wygraną gości zapewniło trafienie Irvina Cardony, który popisał się mocnym uderzeniem z prawej nogi. Brest wygrało jednocześnie swój drugi mecz z rzędu.
Jedna bramka rozstrzygnęła losy rywalizacji między FC Metz z FC Nantes. Na gola kibice zgromadzeni na Stade Saint-Symphorien musieli czekać do 86 minuty, gdy z bliska do siatki rywali trafił Habib Diallo, dzieki czemu gospodarze mogli cieszyć się ze swojej trzeciej wygranej w sezonie, pozostawiając w pokonanym polu wicelidera rozgrywek, kończącego zawody w dziesięciu po czerwonej kartce dla Molly’ego Wague.
Rzutem na taśmę punkt Amiens SC w rywalizacji z Nimes Olympique zapewnił natomiast Arturo Calabresi, odpowiadając jednocześnie na gola Pablo Martineza sprzed przerwy. Nimes zaliczyło jednocześnie drugi remis z rzędu, z kolei Amiens po pokonaniu dwa tygodnie temu OM zaliczył trzeci kompromis w kampanii.
Tymczasem po pełną pulę sięgnęli zawodnicy Stade de Reims, wygrywając 1:0 z Montpellier HSC po golu strzelonym głową przez Junisa Abdulhamida. Dzięki tej wygranej drużyna Davida Guiona wskoczyła na trzecie miejsce w ligowej klasyfikacji.
Najwięcej trafień do siatki w sobotni wieczór widzieli z kolei kibice zgromadzenia na trybunach Stadium Municipal, gdzie gospodarze wygrali 2:1. Toulousa wygrała tym samym swoje drugie spotkanie z rzędu w Ligue 1. Z kolei już od trzech spotkań bez zwycięstwa pozostaje Lille.
Angers SCO – Stade Brestois 29 0:1 (0:0)
0:1 Cardona 67′
FC Metz – FC Nantes 1:0 (0:0)
1:0 Diallo 86′
Nimes Olympique – Amiens SC 1:1 (1:0)
1:0 Martinez 41′
1:1 Calabresi 90+5′
Stade de Reims – Montpellier HSC 1:0 (1:0)
1:0 Abdelhamid 2′
Toulouse FC – Lille OSC 2:1 (0:0)
1:0 Sanogo 58′
2:0 Gradel 66′ (k.)
2:1 Fonte 90+3′
Komentarze