W meczu 24. kolejki francuskiej ekstraklasy RC Strasbourg wygrał swoje drugie ligowe spotkanie z rzędu, pokonując Stade de Reims. Dzięki tej wiktorii spadkobiercy mistrzów Francji z 1979 roku wskoczyli na szóste miejsce w tabeli.
Gospodarze przystępowali do swojej potyczki, notując sześć zwycięstw w ostatnich 11 spotkaniach na swoim stadionie. Rywale z kolei ostatnio w delegacji rozprawili się z Angers SCO. Tym samym bój na Stade de la Meinau zapowiadał się bardzo ciekawie.
Pierwsza połowa w wykonaniu obu ekip nie była fascynującym widowiskiem. Mieliśmy do czynienia z wyrównaną rywalizacją, w której jednak bliżej zdobycia bramki był Strasbourg. Ostatecznie sztuka ta ekipie Thierry’ego Laureya się nie udała, więc na przerwę obie drużyny udały się z bezbramkowym remisem.
Wynik spotkania został z kolei otwarty w 50. minucie, gdy futbolówkę do siatki skierował Alexander Djiku. Obrońca gospodarzy wykorzystał podanie Stefana Mitrovicia, kierując futbolówkę do siatki po uderzeniu z bliskiej odległości. Tymczasem w 82. prowadzenie Strasbourga podwyższył Abdul Waris
Ostatnie słowo w meczu należało z kolei do Kenny’ego Lali, który w doliczonym czasie spotkania wykorzystał rzut karny, notując swoje drugie trafienie w sezonie. Tym samym ekipa z Grand Est wygrała swój mecz 3:0, robiąc kolejny krok w kierunku teamów walczących o miejsce w europejskich pucharach.
Komentarze