Paris Saint-Germain w spotkaniu czwartej kolejki francuskiej ekstraklasy odniosło pewne zwycięstwo, pozostawiając w pokonanym polu OGC Nice. Ekipa ze stolicy Francji wygrała mecz z teamem z Lazurowego Wybrzeża 3:0 (2:0), odnosząc swoje drugie zwycięstwo z rzędu po wcześniejszych dwóch porażkach.
Paris Saint-Germain w boju przeciwko FC Metz zaliczyło swoje pierwsze zwycięstwo w nowej kampanii. Tym samym stołeczny team przerwał passę trzech porażek z rzędu, licząc także finał Ligi Mistrzów. Z kolei Nice podchodziło do swojej potyczki po przegranej z Montpellier HSC.
Paryżanie wywiązali się z roli faworyta, chociaż pierwsze 12 minut rywalizacji na to nie wskazywało. W tym czasie miały miejsce mierne zawody. Później jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Swojego szczęścia szukał Morgan Schneiderlin, ale na jego przeszkodzie do zdobycia bramki stanął Keylor Navas.
Wynik meczu został natomiast otwarty w 38. minucie, gdy Kylian Mabppe zamienił na gola rzut karny podyktowany po przewinieniu na nim samym. Tym samym PSG objęło jednobramkowe prowadzenie. Jeszcze przed przerwą stołeczna drużyna strzeliła gola na 2:0 za sprawą Angela Di Marii, który wykorzystał błąd golkipera rywali, który wybił piłkę przed siebie po strzale Francuza Mbappe, gdy 21-latek szukał swojego kolejnego trafienia.
W drugiej części meczu Marquinhos ustalił wynik rywalizacji na 3:0 dla Paris Saint-Germain. Brazylijczyk skierował piłkę do siatki po uderzeniu głową po centrze Argentyńczyka Di Marii z rzutu wolnego. W kolejnych fragmentach gry okazję na podwyższenie prowadzenia paryżan mieli jeszcze Mbappe i Mauro Icardi, ale ostatecznie bez efektu, więc spotkanie zakończyło się rezultatem 3:0 dla finalisty ostatniej edycji Ligi Mistrzów.
Komentarze